właściciel szkoły nurków — i nurek ratownik
33 yo — 182 cm
Awatar użytkownika
about
Współwłaściciel szkoły nurkowania, nurek-ratownik, a do tego szuka nowych kłopotów w życiu.
#29

William zaczynał się ogarniać. Nie wiedział co prawda, czy zrobił to w zdrowy sposób, przynajmniej w ten obiektywnie zdrowy sposób, ale... no chyba tak było. Zaraz minie pół roku od próby samobójczej Primrose, trzy miesiące od jej wyjazdu, a on w końcu zaczynał odczuwać coś w rodzaju spokoju, na miejscu wcześniejszej dziwnej pustki. Rozmawiał z kobietami w barach, jedną z nich nawet zabrał do domu i czuł, że chyba... chyba najgorsze minęło. Co prawda wciąż nie był pewien co dalej, ale zdecydował że będzie się brał za wszystko dzień po dniu. Dzisiaj na przykład po raz pierwszy od pół roku założył strój nurka i dołączył do akcji poszukiwawczej topielców, których wciąż nie znaleziono po ostatnich huraganach. Lista zaginionych była ogromna, tak samo jak i lista rodzin, które czekały na wieści. Dlatego spędził kilka godzin pod wodą, znajdując pięć osób, które zostaną zwrócone swoim rodzinom... i widok tych pięciu martwych ciał tak mocno na niego wpłynął, że aż zapomniał, że Zoya jeszcze nie wróciła z wakacji i pojechał po pracy prosto do domu siostry. I kiedy zadzwonił do drzwi dotarło do niego, że przecież jej nie ma. Tymczasem jednak drzwi się otworzyły i zobaczył nieco inną wersję Zoyi. - Hej, a ty skąd się tu wzięłaś? - zapytał zaskoczony, ale uśmiechnął się na widok drugiej siostry. - Przegapiłem jakąś zamianę domów, w stylu tych wszystkich filmów o bliźniaczkach? - dopytał, uśmiechając się delikatnie, a potem podszedł bliżej, żeby objąć siostrę.
- No tak, ale zapomniałem że Zo jest wciąż za granicą. Chcesz sprawdzić co ma fajnego w barku? - zapytał, bo może i przyszedł do Zoyi, ale to nie znaczyło, że nie chciał spędzić czasu z Creą. I dowiedzieć się co tu robiła.... i co u niej. Bo zdecydowanie nie miał o tym zielonego pojęcia.
happy halloween
-