Trochę starszy to chyba nie koniec świata? Może teraz tych kilka lat różnicy stanowi problem, ale wszystko się będzie zacierać... Ojciec powinien to zrozumieć, najważniejsze dla niego, żebyś była szczęśliwa, a pewnie jesteś, skoro tak promieniejesz. Myślę, że nie masz co się bać. .
A odrobina samodzielności też dobrze ci zrobi ;) Kiedy jakaś parapetówka?