Za górami, za lasami...
: 22 paź 2021, 19:14
#2
Przedzierając się przez las, zastanawiała się w sumie, co ona wyprawia?! Po diabła było jej pchać się w takie miejsce? Szlag by to trafił! Ale niestety taka była praca. Musiała jakoś zdobyć informacje a ponoć mogła coś ogarnąć w tutejszym lesie, pytanie tylko co? Jeśli miałaby to być cholera, to właśnie ją łapała bo miała wrażenie że wszędzie ma jakieś robaki. Szlag by to! Jak nie pajęczyna, to jakieś pajączki, albo nie wiadomo co! Zaklęła pod nosem przedzierając się przez kolejne krzaki gdy w końcu dostała się w miejsce mniej zarośnięte krzakami. Odetchnęła z ulgą i dosłownie oparła się o pobliskie drzewo.
- Cholera jasna, że też mnie pokusiło...
Fuknęła sama na siebie i potarła zmęczona twarz opierając po chwili głowę o korę drzewa i wzięła wdech powoli oddychając z ulgą. W sumie co dalej? Gdzie dalej się pokieruje? Nie zgubiła się, ale nie bardzo miała chęci na taki spacer po lesie. Nie dzisiaj.
Nyx Tucker
Przedzierając się przez las, zastanawiała się w sumie, co ona wyprawia?! Po diabła było jej pchać się w takie miejsce? Szlag by to trafił! Ale niestety taka była praca. Musiała jakoś zdobyć informacje a ponoć mogła coś ogarnąć w tutejszym lesie, pytanie tylko co? Jeśli miałaby to być cholera, to właśnie ją łapała bo miała wrażenie że wszędzie ma jakieś robaki. Szlag by to! Jak nie pajęczyna, to jakieś pajączki, albo nie wiadomo co! Zaklęła pod nosem przedzierając się przez kolejne krzaki gdy w końcu dostała się w miejsce mniej zarośnięte krzakami. Odetchnęła z ulgą i dosłownie oparła się o pobliskie drzewo.
- Cholera jasna, że też mnie pokusiło...
Fuknęła sama na siebie i potarła zmęczona twarz opierając po chwili głowę o korę drzewa i wzięła wdech powoli oddychając z ulgą. W sumie co dalej? Gdzie dalej się pokieruje? Nie zgubiła się, ale nie bardzo miała chęci na taki spacer po lesie. Nie dzisiaj.
Nyx Tucker