lorne bay

Takie 3... w sumie 3,5, bo napisałeś!

xDDDDDDDDDD

Nie powinnam się śmiać, przepraszam xD Ale memy mi totalnie do Ciebie nie pasują i przez to to jeszcze bardziej zabawne. Teraz to już 4/10, jak nic!

Zostaw ten niewinny tasak! Zaraz wsiądę w samochód i przyjeżdżam, ale tasak ma być na widoku. Poza tym masz za ładny dom, jak chcesz coś demolować, to się wymieńmy...

Chujowo, ale stabilnie to mój styl...

No wiesz! A ja? Masz jeszcze mnie

Ej, nie mów tak o sobie, bo cię kopnę... tak mocno, nie, że w zabawie. Będziesz cierpiał i żałował, to jest autentyczna groźba.

Nienawidzę, gdy przez ciebie bawią mnie teksty, które nie powinny mnie bawić! Nie ma zdychania, może po prostu potrzebujesz kąpieli, ale to się ogarnie

Przywiozę ci kulę do kąpieli, będziesz pachniał jak ja i wyciągnie z ciebie wszystkie demony, no i w sumie... lubię cię, to dorzucę znak krzyża nad wanną

Z jednej strony po prostu chcę się z Tobą nie zgodzić, a z drugiej... ostatnio nawet utknęłam na drzewie

Musimy znaleźć zwierzę dla Ciebie i mamy już gotowe stroje na Halloween

No wiesz! Zapomniałeś o naszych upojnych chwilach w wannie? Nie no, dobra, zanim dostaniesz zawał, żartuje sobie, ale nie miałabym nic przeciwko. Miło dla odmiany móc się Tobą poopiekować...

Aaaaa! Dobra, kopała, a nie kąpała! Nie wiem co mam w głowie xD Najwyraźniej siebie też musiałam kilka razy kopnąć za mocno

No i mamy już zwierzę dla Ciebie, George... będziesz chomikiem Przyniosę ci taką zapachową do wanny, odprężysz się, wysłali mi fajną paczkę z nimi

Nie wiem, czy powinnam ci opowiadać o tak żenującej sytuacji...

Każdą zabawę można powtórzyć

Wra wra wra! Jaki groźny Geordan!

Już założyłam stanik przygotowując się do wyjścia, więc po takim poświęceniu nie ma mowy o nie przyjeżdżaniu

I ten kot by przy mnie zdechnął pewnie... z resztą, gdybym faktycznie się Tobą opiekowała, pewnie i ciebie by ten los nie ominął xddd

Po prostu chciałam się poczuć jak potrzebna i odpowiedzialna kobieta Zwykle to była Twoja rola, daj mi nieco satysfakcji!

W sensie... odpowiedzialność i bycie potrzebnym było twoją rolą, bez kobiety xd

I hehehe... jasne, że umiem sobie Ciebie wyobrazić w wannie... jestem tylko prostym człowiekiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kurwa, współczuję każdej lasce, która próbuje Ciebie wyrwać. Powinieneś to odebrać jako zawoalowany tekst, że chętnie bym Cię schrupała, czy coś. No i totalnie się doszukaj, nie, żebyś nie wyglądał, jak główna nagroda w loterii genetycznej, Balmont!

W autobusie? Totalnie chcę to usłyszeć

No jakbyś ty zakładał, to ja bym sobie darowała Chciałam powiedzieć, że stanik kobiecie się przydaje, ale faktycznie w moim przypadku to zbędny dodatek, dzięki, że przypominasz...

Pewnie w zestawieniu z książkową definicją odpowiedzialności, niekoniecznie jesteś, ale w moich oczach bardzo

Szlajałam się na pewno po większych melinach...

Hej, George, coś napisałam nie tak? Teraz się martwię

Jasne, zabiorę Cię gdzie będziesz chciał, już wsiadam do wozu

To oddam Ci swój jak przyjadę bo chyba nie masz własnego

To taki naturalny talent, proszę, uznajmy, że to urocze i wyjątkowe

Rzaczej jestem z siebie dumna! Kolejny krok to Instagram!

xDDDDDDD Jezu, kocham Cię xDDDD

Kumam, więc zostawiamy dom i jedziemy przed siebie. Poza tym mój dom też dla ciebie zawsze stoi otworem... ktoś mi musi pomóc pomalować ściany

Zawsze na siebie uważam :*

Dobra, mam czerwone światło, to piszę

Zawsze jest dobry moment! Szczerość jest podstawą naszej relacji!

I ech, liczyłam na jakąś pikantną historię, a nie, że stanik z pudła...

Nigdy nie kłamię Na takie słowa odpisuje się "ja ciebie też", a nie

Najlepszy jesteś

A tak o sobie nie mów. Masz gorszy czas, ale wszystko wspólnie ogarniemy, a jak nie, to zamieszkamy w namiocie, albo kupimy busa i w nim zamieszkamy

Po prostu dbam, żebyś się przy mnie nie nudził

Boże, George, przepraszam, wyłączyłem wcześniej telefon i zapomniałem, dopiero teraz dostałem te wiadomości

Jesteś u swoich rodziców? Sollie już dotarła? Trochę się dzisiaj pokłóciliśmy i stwierdziłem, że będzie lepiej, jeśli przyjdę sam, a ona uznała, że to dobry pomysł. Głupie, nie? Ale tu nikt nawet o nią nie pyta

Dobra, przepraszam, pomiń to wyżej, nie da się już usunąć, a ty przecież nie chcesz o niej rozmawiać

Mógłbyś jednak odebrać?

Dlaczego nie mamy się spotkać jeszcze przed sylwestrem? Co w ogóle wtedy robisz?

Możemy się spotkać dzisiaj jeszcze?

Nienawidzę świąt

To gdzie jesteś? Widzisz, łatwiej byłoby się dogadać gdybyś jednak zaczął odbierać

Tak tak, jedziemy jeszcze dzisiaj

I co niby robisz?

Wiesz, że jak mi nie powiesz, to znowu po prostu do ciebie przyjdę?

A mógłbyś przyjść np jednak dzisiaj, przynajmniej miałbym pretekst żeby wyjść wcześniej z tej potwornej imprezy