jesus christ, what the fuck?
: 27 mar 2024, 17:00
003.
{outfit}
W momencie, w którym jednak przed tym aż uda się w ramiona Morfeusza dusząc się nieco zapachem pleśni i grzyba, miała ochotę na spędzenie miło czasu to z domu wyjść musiała. No i właśnie tak było dziś. Poszła się poszwędać po sklepach, później zrobiła sobie krótki spacer po plaży póki jesczze była względnie okej pogoda. No i na koniec postanowiła zeżreć pizze w ramach kolacji. Siedziała sobie przy stoliku, jadła pizze, ale czuła, że ktoś się na nią gapi. Bardzo dyskretnie odszukała wzrokiem kto jest takim chamem i okazalo się, że to jakiś stosunkowo młody człowiek, którego już wcześniej gdzieś zauważyla. Mira niby słyszała od swoich koleżanek, że aktorki czasem mają stalkerów, ale nie wpadłaby na to, że kiedyś sama jakiegoś zdobędzie. Co to za szaleństwo. Okazało się jednak, że chłopak szybko opuścił pizzerie, bo chyba się zorientował, że dziewczyna go zauważyła. Mira nie byłaby sobą gdyby w tym wszystkim nie postawiła na konfrontacje. Na szybko zapłaciła za jedzenie i pobiegła za nienzajomym mężczyzną, którego zauważyła na następnym skrzyżowaniu. – Hej! – Krzyknęła kierując się za nim. – Czekaj! – Chciała się dowiedzieć co tu się odjaniepawla więc pościg za randomowym gościem, którego nie znała wydawał się być bardzo dobrym i MĄDRYM posunięciem.
Luke Winfield