lorne bay

Cześć stary.

Wpadnij do nas na kolacje. El ugotuje coś dobrego, wypijemy drinka.

Na koniec dyżuru został mi lizak dzielnego pacjenta... Poczętsowałam się i poszłam przebrać.

Jak myślisz, byłaś dzielna?

Dobrze, że w gabinecie nikogo nikt mnie nie złapał, bo by pomyśleli, że wariatka, a nie lekarz

Chodziło mi, czy ja byłam dzielna i zasłużyłam na lizaka... Bo to, że ty zasługujesz na to, co najlepsze, to oboje wiemy

Lubię, jak jesteś taki zazdrosny... Nie, żebyś miał o co lub o kogo, ale wiesz o co chodzi...

Wracam dzisiaj nieco wcześniej będę miała podwózkę, więc przeganiaj te wszystkie swoje kochanki z domu, bo zaklepuje wieczór z tobą

A tam zaraz powody... wiesz, że to ja się boję, że zza rogu zaraz wyskoczy mi jakąś Twoja była sprzed X lat i powie, że to do niej należysz. Na szczęście jako lekarz wiem, gdzie uderzać, żeby bolało

Czekaj, to odwołam wszystko. I może wyjdę w kitlu do Ciebie? Tylko w nim

Ta babeczka od ślubów jest fantastyczna! Zobacz co przyniosła! Same lokalne produkty. A ja jak ta głupia, wzięłam tylko termos z herbatą... Żałuj, że cie tu nie ma! Tęsknie ;*

Jesteś pijany. Nie możesz mi wysyłać takich wiadomości, mam nadzieję, że jesteś już w łóżku, trzeba było słuchać Francisa. Jutro wytrzeźwiejesz i będziesz się tego wszystkiego wypierał.

To niesprawiedliwe, Tony.

Tony... Pamiętasz o tym wyjeźdźcie na konferensję? Do jutra muszę złożyć ostateczne podanie, jeśli chcę tam pojechać.

O której będziesz w domu? Będę chciała o tym porozmawiać.

Myślę o tobie.

LAURISSA, A NIE ŻADNA IRIS!

Bo nie zasłużyłam sobie na to, żebyś mącił mój spokój takimi wiadomościami, które dla Ciebie nic nie znaczą.

I jakiej naszej plaży?! Miałeś tam nie przychodzić!

O mój Boże, co to za operacja? Jasne, że poinformuję.

Mogę go odwiedzić?