lorne bay

Lisbeth Westbrook Cześć!
Przychodzę z luźnymi pomysłami: może to z twojej winy Alex zatrzymał samolot, tym samym opóźniając lot, bo spóźniłaś się na samolot mający dostarczyć Cię na jakieś ważne zawody? A może zgubiłaś się na lotnisku w Cairns i Alex pospieszył Ci z pomocą?

Hejka Alexander Goodnight!
Totalnie podoba mi się pomysł z opóźnieniem samolotu, myślę, że Lisbeth byłaby tym naprawdę zażenowana, bo ona wbrew temu, jakie wrażenie sprawia, naprawdę nienawidzi sprawiać innym problemów. No, ale może właśnie taka sytuacja się wydarzyła, jakoś to przeżyli i potem było to, że zgubiła się na lotnisku, a Alex jej przybył z pomocą i... skojarzył, że to przez nią wtedy musiał później wystartować, a ona miałaby okazję jakoś przeprosić? pewnie dość pokracznie, bo niezręczność to jej styl, ale starałaby się

Z Remusiem wiadomka, ktoś musi tego gówniaka pilnować. Chociaż mam wrażenie, że Jona pozazdrościł mu roli i także chciałby zaangażować się w wychowanie Liski

Myślę, że dodamy tutaj jeszcze Nathaniela, gdyż Liska u niego w klubie kufle z piwem rozbija o podłogę w swojej niezdarności

Lisbeth Westbrook
Jasna sprawa! Myślę, że można ogarnąć sesję, w której go właśnie próbuje jakoś przeprosić i wyjaśnić swoją zwłokę, może dopytywać się, czy nie miał przez nią problemów itd.

jonathan wainwright pisze: ↑10 lip 2021, 19:40

Z Remusiem wiadomka, ktoś musi tego gówniaka pilnować. Chociaż mam wrażenie, że Jona pozazdrościł mu roli i także chciałby zaangażować się w wychowanie Liski

Myślę, że dodamy tutaj jeszcze Nathaniela, gdyż Liska u niego w klubie kufle z piwem rozbija o podłogę w swojej niezdarności

Oj tam, Natha stać na kilka dodatkowych kufli, to może sobie jakieś dokupić Ale tak, co do reszty wszystko wiadomo

Alexander Goodnight pisze: ↑10 lip 2021, 23:48

Lisbeth Westbrook
Jasna sprawa! Myślę, że można ogarnąć sesję, w której go właśnie próbuje jakoś przeprosić i wyjaśnić swoją zwłokę, może dopytywać się, czy nie miał przez nią problemów itd.

Nom, jak najbardziej, nie mam nic przeciwko Jak coś, to ja mogę to grać nawet teraz, bo mam na Lisie chyba miejsce, tylko z zaczęciem będzie gorzej :3 Ale właśnie to zgubienie się i przeprosiny nadawałyby się na jakąś pierwszą grę

Lisbeth Westbrook kochaj mnie

Flora Finnigan pisze: ↑16 lip 2021, 00:24

Lisbeth Westbrook kochaj mnie

Dobrze

Lisbeth Westbrook Witam sąsiadkę, z którą razem pracujemy, więc podrzucam Ci jeszcze Nyę bo powinny się znać

Nya Sheehy pisze: ↑18 lip 2021, 10:45

Lisbeth Westbrook Witam sąsiadkę, z którą razem pracujemy, więc podrzucam Ci jeszcze Nyę bo powinny się znać

No, jak Nya jest barmanką, to na pewno się znają, bo to głównie od niej zamówienia Lisa roznosi. Myślę, że mają zbliżony wiek całkiem, więc mogą się jak najbardziej dogadywać, gdyby Sheehy nie przeszkadzało to, że Lisa jest... no jest trochę dziwna Bo jest takim małym mrukiem, chodzącym zawsze w za dużych bluzach i czapkach na głowie, bo boi się ludzi, więc jest odbierana tak, jakby zadzierała nosa. Ale jakby usłyszała, że Nya pomaga w sanktuarium, to na pewno by ją to zainteresowało! Poza tym obie mieszkają w tej samej dzielnicy, więc tym bardziej mogłyby wspólnie wracać po pracy do domu, gdyby miały wspólną zmianę

Lisbeth Westbrook pisze: ↑20 lip 2021, 14:30

No, jak Nya jest barmanką, to na pewno się znają, bo to głównie od niej zamówienia Lisa roznosi. Myślę, że mają zbliżony wiek całkiem, więc mogą się jak najbardziej dogadywać, gdyby Sheehy nie przeszkadzało to, że Lisa jest... no jest trochę dziwna Bo jest takim małym mrukiem, chodzącym zawsze w za dużych bluzach i czapkach na głowie, bo boi się ludzi, więc jest odbierana tak, jakby zadzierała nosa. Ale jakby usłyszała, że Nya pomaga w sanktuarium, to na pewno by ją to zainteresowało! Poza tym obie mieszkają w tej samej dzielnicy, więc tym bardziej mogłyby wspólnie wracać po pracy do domu, gdyby miały wspólną zmianę

Nya przez większość życia była uważana za dziwną, więc inne dziwaki jej nie przeszkadzają I jak trzeba - i świadkiem jest - to może Lisbeth przed ludźmi "ratować". Swoją drogą pewnie ją podziwia w jakiś sposób bo bać się ludzi, a być kelnerką to nie lada wyczyn I zdecydowanie wracają razem do domu jak zmianę wspólną mają, więc wszystko pasuje bardzo :exited:

Lisbeth Westbrook

Nya Sheehy pisze: ↑21 lip 2021, 08:51

Lisbeth Westbrook pisze: ↑20 lip 2021, 14:30

No, jak Nya jest barmanką, to na pewno się znają, bo to głównie od niej zamówienia Lisa roznosi. Myślę, że mają zbliżony wiek całkiem, więc mogą się jak najbardziej dogadywać, gdyby Sheehy nie przeszkadzało to, że Lisa jest... no jest trochę dziwna Bo jest takim małym mrukiem, chodzącym zawsze w za dużych bluzach i czapkach na głowie, bo boi się ludzi, więc jest odbierana tak, jakby zadzierała nosa. Ale jakby usłyszała, że Nya pomaga w sanktuarium, to na pewno by ją to zainteresowało! Poza tym obie mieszkają w tej samej dzielnicy, więc tym bardziej mogłyby wspólnie wracać po pracy do domu, gdyby miały wspólną zmianę

Nya przez większość życia była uważana za dziwną, więc inne dziwaki jej nie przeszkadzają I jak trzeba - i świadkiem jest - to może Lisbeth przed ludźmi "ratować". Swoją drogą pewnie ją podziwia w jakiś sposób bo bać się ludzi, a być kelnerką to nie lada wyczyn I zdecydowanie wracają razem do domu jak zmianę wspólną mają, więc wszystko pasuje bardzo :exited:

Lisbeth Westbrook

Mega się cieszę w takim razie, totalnie Lisa będzie wdzięczna, jak będzie ją ratowała przed ludźmi, bo ona jednak stara się zanieść zamówienie i jak najszybciej wrócić Więc superka, jak mi się coś zwolni na Lisie to uderzę po jakąś grę