lorne bay

Hope

GG:MM

treść treść treść

Spoiler

CODE: Zaznacz cały

[tel0][tel02][telimg1][IMG=https://64.media.tumblr.com/17b441d8f3dafd94f7d2c66df00dd264/668f1f267522afb2-49/s100x200/4347829db6d5ebf344beb1ea0485ca32b004fc29.jpg][/telimg1]
[tel5]Hope
[/tel5][/tel02][tel8]GG:MM
[tel3][telimg2][IMG=https://64.media.tumblr.com/17b441d8f3dafd94f7d2c66df00dd264/668f1f267522afb2-49/s100x200/4347829db6d5ebf344beb1ea0485ca32b004fc29.jpg][/telimg2]
[tel10]
[teltxt]treść treść treść[/teltxt]
[teltxt]treść treść treść[/teltxt]
[/tel10][/tel3][/tel8][/tel0]

Nieznany numer

16:11

W oleju czy w sosie, na talerzu i na nosie
Smak wybitny w śmietanie, z wódką również i na śniadanie
Pytasz nieznajomy o czymż tu mowa?
Hej makrela, hej do brzegu woła!
Niestraszne nam burze, niestraszna zła dola
Makrela moja pani i nic jej pokonać nie zdoła

To nie są żarty, chociaż rymuję
Zawżdy powiadam poetycki talent czuję

Klątwa na mnie dzierży, potężna i wielka
Nie ignoruj wiadomości i nie jedz wafelka
Odpowiedz mi proszę nieznany obcy
Zdejmij klątwę, pozwól uciec mocy

Hope Pelletier

!!!

02:35

Quinn

Tygrysie, a mnie kiedy zaprosisz?

Mówią, że co z oczu, to z serca...

Obiad to nic złego, moja droga. Chyba, że na rozmowie się nie skończy?

Pewnie nie skoro do mnie piszesz...

Zamierzasz powiedzieć Anthony'emu?

Hope Pelletier

02:35

Quinn

Mnie nie musisz dwa razy pytać.

Oczywiście, że chętny. Powiedz gdzie i kiedy.

I pamiętaj, że możesz wpaść o dowolnej porze.

Hope Pelletier

23:02

Tony

Czy ja byłem dzielny? Oczywiście... Nawet nie wiesz ile muszę mieć w sobie siły i wytrwałości, czekając tutaj na Ciebie, gdy tak bezczelnie mnie kusisz.

Nie... Dobrze, że w gabinecie nikogo nie ma, bo mam monopol na takie widoki.

Hope Pelletier

23:02

Tony

Lubię jak się zgadzamy w takich kwestiach

Tak zazdrosny być mogę, gorzej jak mam prawdziwe powody, by się martwić o swoją własność.

Sam mogę po Ciebie podjechać. Nie musisz nikogo prosić. Właściwie mogę zaraz wsiąść do auta

Hope Pelletier

23:02

Tony

Twoja wybujała fantazja nie przestaje mnie zaskakiwać. Jakim cudem Ty wpadasz na takie głupotki? Nie mam pojęcia... Poza tym to Ty pracujesz ze swoim ex i to on swoją obecnością działa mi na nerwy...

Nikogo bić nie musisz, poza tym niebawem będziesz panią Huntington. Większego oddania zaoferować Ci nie mogę

Podoba mi się taka wizja

To za ile mam być?

Hope Pelletier

19:21

Leonie

Zgadnij kto właśnie wprowadził się do Pearl Lagune

Mam nadzieję, że spodobają ci się nowe sąsiadki

Hope Pelletier

Geordan Balmont

20:24

dobry wieczór, pani doktor

wiem, że miałem pisać tylko gdyby się coś złego działo, ale

korzystając ze świąt i nadciągającego nowego roku, bardzo chciałbym złożyć ci życzenia, bo innej takiej dobrej osoby, jak ty, nie znam. czy może nie pamiętam? taki tam żart, proszę mi go wybaczyć. ja wiem, że ślub bierzesz niedługo, więc niech on dobrze przebiegnie i niech ten twój wybranek w końcu udowodni, że w ogóle jest cię godzien, bo jak dla mnie, to nie ma na świecie nikogo, kto chociaż w połowie by tobie dorównał. no ale żywię nadzieję, że te święta miną wam wspaniale i że odpoczniesz trochę od swoich męczących pacjentów, takich jak ja, i że będziesz się dużo uśmiechać i będziesz szczęśliwa. a nowy rok niech przyniesie też samo szczęście, ja mocno będę trzymał kciuki, żeby tak się stało! i mógłbym tak pisać do jutra czy nawet dłużej, ale nie będę dłużej głowy zawracać, więc na koniec podsumuję, że życzę pani wszystkiego, co najlepsze!

Hope Pelletier

Jude

16:38

Cześć Hope, co słychać? Jak minęły ci święta?

Czy twój ślub jest nadal aktualny?

Hope Pelletier

00:43

Tony

Pamiętam, że wspominałaś o tym jakiś czas temu. Wszystko zależy od okoliczności. Nie wiem, czy ten wyjazd w obecnym terminie jest dobrym pomysłem.

Jasne, pomówimy o tym w domu, będę przed 18.

I ja o Tobie. Do zobaczenia

Hope Pelletier

20:16

Leonie

Co powiesz na wspólną kawę jutro?

Hope Pelletier