those cars never seem to stop coming, keep those rags and machines humming
: 26 sie 2023, 14:08
008.
ellasandra hamila
kirby vandenberg
{outfit}
kirby vandenberg
{outfit}
Przyjechał z Polly, ale byli nieco spóźnieni. Głównie dlatego, że Polly chciała się ubrać jak mała prostytutka, a Kirby nie mógł na to pozwolić. Mycie auta przez kobiety i tak już jest spierdolone przez mężczyzn, którzy mają pojebane fantazje. Nie mógłby pozwolić na to, żeby jego chrześnica była obiektem westchnień jakiegoś pedofila, który w tym czasie siedziałby w krzakach. Z pewnością nie podszedłby bliżej, a już na pewno nie przyjechałaby swoim vanem pułapką, do którego normalnie łapie dzieci. Kirby podjechał od strony boiska, które na potrzeby tego wydarzenia zostało zamienione w plac, gdzie odbywała się „myjnia”. Nie było tu zbyt wiele aut, ale nie było też specjalnie pusto. Interes być może się kręcił. Chociaż Kirby zakładał, że byli to głównie rodzice dzieci.
-Co za szczytna inicjatywa, żeby dzieci mogły pojechać na wycieczkę. – Był to swego rodzaju komplement, chociaż nie wiedział do końca czy Elle to zorganizowała. Tak czy siak tymi słowami ją przywitał. –Dzień dobry. – Dodał, bo w okolicy były inne nauczycielki i nie chciał, żeby poczuły się olane przez takiego celebrytę jak on. Chociaż miał w nie, delikatnie mówiąc, wyjebane. Skupiał się na Hamili.
-Ile potrzebujecie uzbierać? – Zapytał szczerze zainteresowany. Był ciekawy jak bardzo hajsu skąpił ten dyrektor. Może Kirby znowu będzie musiał sobie z nim porozmawiać. Nie chciał tego, bo dyrektor wpędzał go w obrzydzenie, ale czego się nie robi dla dzieci. I dla jednej nauczycielki. Stanął obok Elli, wsadził ręce w kieszenie i rozglądał się po placu. –To twoje auto? – Zapytał, bo mówiła mu chyba o fioletowym citroenie, więc no założył, że to ten. Nie czekał nawet na jej odpowiedź tylko zaczął iść w stronę auta. Pewnie też chciała je dać do umycia, żeby dzieci miały co robić. Klasyczne zagranie. A jeżeli to nie jej auto to po prostu pogapi się na auto w nietypowym kolorze. Proste.