Happiness is having a large, loving, caring, close-knit family in another city.
: 19 cze 2023, 10:53
003.
Miała ogromną nadzieję, że już na pierwszej wizycie u lekarza, otrzyma od niego informacje, które podziałają na nią kojąco. Niestety stało się odwrotnie. Zamiast szybkiej, przyjemnej diagnozy dostała przerażająco wyglądające skierowanie do specjalisty. Ponadto zmuszona została do wykonania szczegółowych badań krwi – a naprawdę, naprawdę nie lubiła momentu, w którym ciało obce w postaci g r u b e j igły przebijało jej jasną skórę. Tak czy inaczej, pozostawała dobrej myśli. Nawet jeśli chwilowo miała problemy ze zdrowiem, wierzyła, że zdoła szybko się z nich wyleczyć. Między innymi z tego powodu nie zamierzała nikogo tymi wiadomościami martwić. Nie najlepsze samopoczucie, a raczej problemy z koordynacją, które zrzucała na permanentne zmęczenie lub kłopoty z błędnikiem, postanowiła przemilczeć. Jednocześnie nie chciała, by odebrały jej dobry nastrój. Głęboko wierzyła, że wszystko skończy się dobrze i odrobinę bagatelizowała te objawy. Na szczęście nie przeszkadzały jej one w codziennych czynnościach ani w pracy. Nie były też w stanie odwieźć jej od spotkania z młodszą kuzynką, która od niedawna była w mieście.
— Więc opowiadaj — zachęciła, zerkając na Indię, kiedy udało im się usiąść przy niewielkim stoliku w restauracji, którą Megara naprawdę lubiła. Mogło się wydawać, że małe Lorne Bay nie szczyciło się dobrą kuchnią, lecz nie była to prawda. W Julius podawali d o s k o n a ł ą pizzę! Nigdzie nie jadła lepszej. A może po prostu odzywał się w niej lokalny patriotyzm, podświadomie nakazując uznawać tutejsze wyroby za najlepsze. — Przepraszam też, że wcześniej nie miałam czasu na taką rozmowę. Niedawno zmarła ciocia Agnes, była moją chrzestną matką, ale nie wiem, czy kiedykolwiek ją poznałaś. W każdym razie, zostawiła mi dom, bo nie miała swoich dzieci. Jest mocno zniszczony, a jego naprawa zajmie dużo czasu i będzie dużo kosztowała. W każdym razie ostatnio zajmowałam się głównie tymi kwestiami — wyjaśniła, uśmiechając się przy tym ciepło, odrobinę przepraszająco. Nie chciała, żeby młoda kuzynka poczuła się odtrącona, a przez brak czasu mogła odnieść wrażenie, że Megara celowo unikała jej towarzystwa. Na szczęście teraz – kiedy już wszystko miała uporządkowane – będzie mogła poświęcić jej więcej uwagi.
India Norris
Miała ogromną nadzieję, że już na pierwszej wizycie u lekarza, otrzyma od niego informacje, które podziałają na nią kojąco. Niestety stało się odwrotnie. Zamiast szybkiej, przyjemnej diagnozy dostała przerażająco wyglądające skierowanie do specjalisty. Ponadto zmuszona została do wykonania szczegółowych badań krwi – a naprawdę, naprawdę nie lubiła momentu, w którym ciało obce w postaci g r u b e j igły przebijało jej jasną skórę. Tak czy inaczej, pozostawała dobrej myśli. Nawet jeśli chwilowo miała problemy ze zdrowiem, wierzyła, że zdoła szybko się z nich wyleczyć. Między innymi z tego powodu nie zamierzała nikogo tymi wiadomościami martwić. Nie najlepsze samopoczucie, a raczej problemy z koordynacją, które zrzucała na permanentne zmęczenie lub kłopoty z błędnikiem, postanowiła przemilczeć. Jednocześnie nie chciała, by odebrały jej dobry nastrój. Głęboko wierzyła, że wszystko skończy się dobrze i odrobinę bagatelizowała te objawy. Na szczęście nie przeszkadzały jej one w codziennych czynnościach ani w pracy. Nie były też w stanie odwieźć jej od spotkania z młodszą kuzynką, która od niedawna była w mieście.
— Więc opowiadaj — zachęciła, zerkając na Indię, kiedy udało im się usiąść przy niewielkim stoliku w restauracji, którą Megara naprawdę lubiła. Mogło się wydawać, że małe Lorne Bay nie szczyciło się dobrą kuchnią, lecz nie była to prawda. W Julius podawali d o s k o n a ł ą pizzę! Nigdzie nie jadła lepszej. A może po prostu odzywał się w niej lokalny patriotyzm, podświadomie nakazując uznawać tutejsze wyroby za najlepsze. — Przepraszam też, że wcześniej nie miałam czasu na taką rozmowę. Niedawno zmarła ciocia Agnes, była moją chrzestną matką, ale nie wiem, czy kiedykolwiek ją poznałaś. W każdym razie, zostawiła mi dom, bo nie miała swoich dzieci. Jest mocno zniszczony, a jego naprawa zajmie dużo czasu i będzie dużo kosztowała. W każdym razie ostatnio zajmowałam się głównie tymi kwestiami — wyjaśniła, uśmiechając się przy tym ciepło, odrobinę przepraszająco. Nie chciała, żeby młoda kuzynka poczuła się odtrącona, a przez brak czasu mogła odnieść wrażenie, że Megara celowo unikała jej towarzystwa. Na szczęście teraz – kiedy już wszystko miała uporządkowane – będzie mogła poświęcić jej więcej uwagi.
India Norris