: 10 kwie 2023, 22:14
On sam się z siebie śmiał, okay? Ścielenie łóżka w ten konkretny sposób było silniejsze od niego już w tym momencie, zamiłowanie do chowania wszystkiego i ogarniania powierzchni też.. A to, że nie lubił się potykać o buty, to swoją drogą. Był pewny, że przeszkadzało mu to tylko dlatego, że mieszkanie było naprawdę małe? Nie było zbyt wiele miejsca w przedpokoju, żeby rozrzuciła swoją armię butów, okay? Małe przestrzenie potrzebowały porządku, bo szybko sprawiały wrażenie mocno zaniedbanych inaczej, więc.. Tak, jego dbanie o porządek tam całkiem pasowało.
- Aha, myślisz, że tak po prostu się dam nabrać, hmmm? Za dobrze cię znam, słoneczko. - parsknął w jej stronę, chociaż pozwolił jej się zbliżyć i jej nie uciekał, ale.. Kiedy tylko znalazła się na wyciągnięcie jego ramion, złapał ją za biodra, mocniej zaangażował nogi, żeby utrzymać je się przez chwilę na powierzchni, kiedy podnosił ją lekko i "odrzucał" kawałek dalej. Parsknął śmiechem, uciętym krótko, kiedy ruch wypychający z wody Billie, wpychał pod wodę jego samego, ale to był tylko taki szczegół, nie? Dopiero pod wodą znów przepłynął kawałek, ale zamiast jej uciekać, zrobił kółko wokół niej i sam uszczypnął ją w pośladek.
W sumie dobrze, wymęczy go w wodzie znacznie szybciej i znacznie lepiej, niż gdyby miał się zmęczyć sam, robiąc kółka wokół jachtu. Plus, zapewnią sobie trochę dziecinnie prostej rozrywki, polegającej na chlapaniu się, podszczypywaniu i generalnych wodnych wygłupach. Dwa urocze gnojki.
billie winfield
- Aha, myślisz, że tak po prostu się dam nabrać, hmmm? Za dobrze cię znam, słoneczko. - parsknął w jej stronę, chociaż pozwolił jej się zbliżyć i jej nie uciekał, ale.. Kiedy tylko znalazła się na wyciągnięcie jego ramion, złapał ją za biodra, mocniej zaangażował nogi, żeby utrzymać je się przez chwilę na powierzchni, kiedy podnosił ją lekko i "odrzucał" kawałek dalej. Parsknął śmiechem, uciętym krótko, kiedy ruch wypychający z wody Billie, wpychał pod wodę jego samego, ale to był tylko taki szczegół, nie? Dopiero pod wodą znów przepłynął kawałek, ale zamiast jej uciekać, zrobił kółko wokół niej i sam uszczypnął ją w pośladek.
W sumie dobrze, wymęczy go w wodzie znacznie szybciej i znacznie lepiej, niż gdyby miał się zmęczyć sam, robiąc kółka wokół jachtu. Plus, zapewnią sobie trochę dziecinnie prostej rozrywki, polegającej na chlapaniu się, podszczypywaniu i generalnych wodnych wygłupach. Dwa urocze gnojki.
billie winfield