dopóki ty do nich gadasz jest okej, jak one zaczną gadać do ciebie, to mam namiary na naprawdę dobrego psychiatrę
to znaczy śmiało możesz z nią gadać! o to w sumie chodzi!
tylko użyj tych waszych kobiecych sztuczek, żeby wybadać sytuację i jednocześnie nie zdradzając, że wiesz o tym ode mnie i że cię o to poprosiłem?
wiem, że potrafisz
wy zawsze bez mrugnięcia okiem potraficie z udawać, że - znając całą prawdę - niczego nie wiecie i zadać takie pytanie, po którym łatwo złapiecie faceta na kłamstwie, a potem z satysfakcją mówicie “ha, wiedziałam!”
tak z ciekawości - na kobiety też działa?