[Ainsley Remington]

Mira Beresford ojejku, ile pomysłów Postaram się jakoś rzeczowo odnieść!

1. Ainsley - Gus był pierwszą osobą, z którą ona zaczęła utrzymywać regularny kontakt po tym jak w końcu bardziej na stałe ściągnęła do Lorne (wcześniej mieszkała w Londynie, a tutaj bywała mocno przejazdem). Ich przyjaźń jest więc kwestią roku, może półtora, na pewno jednak wszystko rozegrało się już po jego rozwodzie z Mirą. Nie lubię ustalać niczego za plecami samych zainteresowanych, ale może gdyby August nie miał nic przeciwko temu, Mira mogła początkowo traktować Ainsley jako jego ewentualną nową dziewczynę i w jakiś słownych przepychankach kazać mu spadać "do tej swojej blond pindy"? W każdym jednak razie, pewnie nie do końca po Twojej myśli, ale Ainsley jest pewnie raczej #teamgus, niezależnie od tego o co tam między nimi do końca poszło, więc widziałby mi się między nimi może nie, że negatyw, ale... ale no ciepłych uczuć to tam raczej nie ma

2. Dillon - Co do znajomości jeszcze z dzieciństwa to raczej nie przejdzie, bo chłopina jest a. z Perth, b. z raczej mocno patologicznej rodziny, także siłą rzeczy niewykonalne. Pomyślałam sobie jednak o czymś takim raczej świeżym, co zaczęło się już po jego powrocie z frontu. Dillon spędził na wojnie około pięciu lat i pewnie siedziałby tam dalej, gdyby wszystko się koncertowo nie spierd... spieprzyło i po jakimś wybuchu wrócił w chwale jako wielki weteran (sam uważa, że wcale nie). Dorobił się tam ptsd i pewnie jeszcze kilku innych świństw, ale uważa że żaden problem nie istnieje i minie samo, i nie ma zamiaru się diagnozować. Przy okazji to jest babiarz przeokrutny i jak tylko się daje do próbuje nie przepuścić żadnej ładnej lasce, więc może by pójść w coś takiego -> mieli wspólny dyżur na izbie przyjęć, jeden, drugi, piąty, przez pewien czas ją rwał niemiłosiernie ale okazało się, że gdzieś nadają na tych samych falach, a na dodatek ona jest pierwszą osobą która nie próbuje go diagnozować i wysyłać na terapię, szybko więc odkrył że bardziej opłaci się mu mieć w niej kompankę, przyjaciółkę, niż jakiś rwać ją na jednorazowy seks w socjalnym i tak oto o, gdzieś budują raczkującą na razie przyjaźń? :D Dillon co prawda jest naprawdę niepoprawnym babiarzem i pewnie nadal czasem bywa dwuznacznie, ale jest zupełnie nieszkodliwy xd

Co Ty na coś takiego? :D

[Mira Beresford]

Ainsley Remington Ha, no dobra, to rzeczywiście całkiem zmienia tutaj postać rzeczy Skoro wszystko rozegrało się i tak po rozwodzie, to moje nadzieje spełzły na niczym, w takim razie kolejna laska po jego stronie - ale, pewnie ciężko będzie tutaj wpleść podejrzenia o nowej dziewczynie, bo na dobrą sprawę po rozwodzie, to oni raczej nie mieli zbytnio kontaktu - a Mirka była z innym. I rozstali się raczej w mocno negatywnych relacjach. ALE może Ainsley już się tam gdzieś przewijała w życiu Augusta, gdy ich małżeństwo pewnie chyliło się ku upadkowi, więc tak mogły się poznać - i skoro to nie ma być żadna zażyła relacja, to potem istotnie Mira mogła pomyśleć, że pewnie z nią kręci, ale to i tak pewnie w żaden sposób tego nie skomentowała, no bo te ich kontakty były ograniczone już pewnie tylko do szybkiego rozwodu. A skoro sama miała innego, to you know Także raczej coś neutralnego, żadna nienawiść, ale i żadna przyjaźń.

Dillon riseborough A tutaj, to powiem Ci, że to nawet lepsza wersja niż ta moja! Mimo nawet, że całkiem świeża znajomość i dopiero rozwijająca się przyjaźń, to fajnym punktem jest to, że początkowo próbował ją poderwać. Och, w ogóle się z tym nie krył i robił to nieustannie, ale Mirka była w związku, no więc bardziej odbierała to jako żarty i w sumie - pewnie jej się to jednak też podobało trochę Ostatecznie jednak, tak jak mówisz, akceptowała go takim jakim był, nie próbowała go diagnozować, znaleźli wspólny język, a przy tym pewnie też potrafił ją rozbawić jak mało kto. I na pewno będzie o wiele ciekawiej, jeżeli nadal będzie do niej zarywał - bardziej pewnie w formie przekomarzania się, jakieś dwuznaczne sugestie itd. - niemniej Mirka przymyka na to oko

[Ainsley Remington]

Zaklepuję zatem wszystko! Niech no przeżyję nadchodzące wesele ( zapraszamy, swoją drogą!) to się ponarzucam o jakiś wąteczek Mira/Dillon

[Celestine Hemingway]

To ja już napisze tylko, że jak najbardziej mi pasuje i jak będziesz chciała coś zagrać, to Łap mnie na priv

Mira Beresford

[liam wheeler]

liam wheeler Wcale by nie pogardziła młodszym Ale zerknęłam sobie trochę na Liam'a, dostrzegłam podobieństwa tj. morderstwo kogoś im bliskiego i rozwód. Skoro to jego brat mieszkał w Lorne, to może Mira go znała? Mogło to być jakieś powiązanie poprzez to, chociaż widziałam chyba, że nikt nie wie o tym, że chce rozwikłać zagadkę jego śmierci, więc nie wiem czy chcesz to tak ugryźć. Jeżeli nie, to równie dobrze może to być całkiem świeża znajomość, mogli spotkać się w jakimś barze przy drinku i przystojny nieznajomy po prostu dotrzymał jej towarzystwa - jej miesiąc temu zabili partnera, więc trochę sobie jeszcze nie radzi z zaistniałą sytuacją

Hmmmm. Może Mira będzie jakąś poszlaką w jego śledztwie? Liam dowie się, że Mirka była znajomą jego brata, a teraz jeszcze zabili jej partnera to mój facio może połączyć kropki i pomyśleć, że oba morderstwa są ze sobą w jakiś sposób powiązane?

Mira Beresford

[Mira Beresford]

Ainsley Remington To proszę tam grzecznie się bawić na weselu I dawaj znać jak tylko będziesz miała ochotę popisać, chętnie to zagram

Celestine Hemingway Super Więc odezwę się na priv, starcie tych dwóch pań z pewnością będzie niezmiernie ciekawe

liam wheeler W sumie to bardzo dobry pomysł, nawet niekoniecznie te sprawy muszą się ze sobą łączyć, ale skoro on tak bardzo chce rozwiązać swoją sprawę, to gdy dowie się, że Mira znała jego brata - i dowie się, że zamordowano jej partnera, to tym bardziej może mieć przypuszczenia co do tego, czy te sprawy się jakoś nie łączą. Mirka też bardzo chciałaby rozwiązać sprawę tego morderstwa, więc pewnie również będzie się łapała każdej, najmniejsze szansy na to, że zdobedzie jakieś informacje Czyli rozumiem, że poznali się przypadkowo w barze - z jej punktu widzenia, bo może Liam wiedział, że Mira jest poszlaką w śledztwie - poprzez tą znajomość z jego bratem, więc celowo doprowadził do tego spotkania? Czy wolisz, aby znali się już wcześniej?

[mercury fairweather]

liam wheeler W sumie to bardzo dobry pomysł, nawet niekoniecznie te sprawy muszą się ze sobą łączyć, ale skoro on tak bardzo chce rozwiązać swoją sprawę, to gdy dowie się, że Mira znała jego brata - i dowie się, że zamordowano jej partnera, to tym bardziej może mieć przypuszczenia co do tego, czy te sprawy się jakoś nie łączą. Mirka też bardzo chciałaby rozwiązać sprawę tego morderstwa, więc pewnie również będzie się łapała każdej, najmniejsze szansy na to, że zdobedzie jakieś informacje Czyli rozumiem, że poznali się przypadkowo w barze - z jej punktu widzenia, bo może Liam wiedział, że Mira jest poszlaką w śledztwie - poprzez tą znajomość z jego bratem, więc celowo doprowadził do tego spotkania? Czy wolisz, aby znali się już wcześniej?

Mogli się poznać jakiś czas temu zupełnie przypadkowo. Mira mogła opowiedzieć mu, że jej chłopak zginął, a wcześniej przyjaciel. Krok po kroku opowiedziała mu obie historie i wyszło na jaw, że mówiąc PRZYJACIEL chodziło jej o brata Liama. No a ten teraz będzie miał podstawy do tego, aby węszyć

Mira Beresford