lorne bay — lorne bay
27 yo — 189 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky,
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
O swoim dzieciństwie mówić nie lubi. Niewiele osób jego przeszłość zna. Ojca nigdy nie poznał, nigdy też nie miał pragnienia go poznawać. Nie chciał uczestniczyć w jego życiu to nie, nic na siłę. Matka piła od zawsze. Jeśli Cole dobrze kojarzy ze swoich starych akt, które kiedyś udało mu się gdzieś wygrzebać to nawet i on przyszedł na ten świat pod wpływem alkoholu. Pewnie dlatego ma mocną głowę.
W wieku 3 lat opieka społeczna zabrała go od matki, która wiecznie leżała we własnych wymiocinach, albo rzygach i nie potrafiła zająć się swoim dzieckiem. Nie może powiedzieć, żeby go nie kochała. Nie biła go, nigdy nie dała mu do zrozumienia, że nim gardzi, albo że żałuje, że się urodził. Po prostu choroba ją pochłonęła i nie była w stanie ogarnąć otaczającego jej świata. Cole rozpoczął swoją tułaczkę po rodzinach zastępczych. Nie miał zbyt wysokich wymagań, wystarczyło mu miejsce gdzie mógł sobie czytać książki, uczyć się i odrabiać lekcje. Życia w rodzinach zastępczych nie wspomina źle, ale nie jest to też coś co chciałby powtórzyć, albo czego życzyłby komukolwiek. System jest zbyt wadliwy i pojebany.
Edukacja stanowiła dla niego niemałe wyzwanie. Jednak był ambitnym dzieciakiem i jak się zawziął to i nauka przychodziła mu z łatwością. Chętnie chodził na różnego rodzaju kółka pozalekcyjne, a także brał udział w różnych konkursach i zawodach. Szybko odkrył, że jest dobry w dosłownie wszystkim! Sporty nie stanowiły dla niego problemu. Zapisał się do drużyny koszykarskiej, a weekendy chodził na treningi tenisa. We wtorki miał kółko fizyczne, we środę zajęcia z plastyki, a w czwartki chodził uczyć się grać na instrumentach muzycznych. Piątki i poniedziałki miał wolne od takich zajęć. Wtedy skupiał się na nauce. Później nadeszło liceum. A jak jest liceum to jest i burza hormonów, pierwsze miłostki i różnego rodzaju "pierwsze razy". Jako, że zawsze był odważny, towarzyski i wiecznie szukający przygody to próbował dosłownie wszystkiego. Dwa razy złamał rękę, przez miesiąc wakacji miał obie nogi w gipsie, zdarzało mu się, że budził się poza miastem niczego nie pamiętając. Wyznawał zasadę "hulaj dusza, piekła nie ma". Oczywiście lata młodzieńcze nie byłby kompletne bez pierwszej miłostki. Zakochał się bez pamięci w uroczej koleżance z równoległej klasy. Spędzał z nią każdą przerwę, zrezygnował ze sporej ilości zajęć pozalekcyjnych, żeby móc cieszyć się jej towarzystwem, weekendy były przeznaczone dla niej. Dosyć szybko obiecywał jej całą resztę swojego życia. Nawet zaproponował, żeby po skończeniu liceum wybrali się wspólnie w podróż po Europie.
Byli młodzi, ona miał hajs od rodziców, byli zakochani. Nic nie stało im na przeszkodzie! No i oczywiście panna, ku uciesze Cole’a, zgodziła się i miesiąc po odebraniu dyplomów już żegnali niezadowolonych ze swojej decyzji rodziców. Obiecywali oczywiście, że będą pisać, dzwonić i wysyłać pocztówki z każdego miejsca jakie odwiedzili. No i ruszyli w podróż. Bez konkretnego celu, bez żadnego planu. Jechali w stronę słońca słuchając przebojów z lat 80 i trzymając się przy tym za ręce. W przeciągu dwóch lat zwiedzili i mieszkali w różnych krajach, do niektórych miejsc wracali. Mieli po 20 lat kiedy urzędowali sobie w Maladze i kiedy zostali obrabowani. Ukradli im samochód, ubrania, oszczędności, telefony i karty. Zostali z niczym. Odnaleźli ambasadę, wyjaśnili swoją sytuację, po kilku dniach życia z niczym otrzymali zapasowe wsparcie wysłane przez rodziców dziewczyny. Ona, pieniądze, które dostała postanowiła wydać na bilet powrotny do domu. Była zmęczona tym, że nie mieli żadnego stałego miejsca i nadal przerażona po tym jak zostali obrabowani. Chciała wrócić do domu i znowu być córką swoich rodziców. Próbował ją zatrzymać, ale żadne słowa nie były w stanie zmienić jej decyzji. Opuściła go. On nie chciał wracać, bo jego przygoda nie była jeszcze ukończona. Nie znalazł żadnego sensu czy celu życiowego. Nie chciał wracać do domu, bo nie wiedział co byłoby dalej. Został więc, zamieszkał w hostelu, imprezował, poznawał ludzi, na nowo się zakochał. Na następny rok Hiszpania została jego domem. Zamieszkał u swojej nowej dziewczyny i z nią też zaczął planować wspólne życie. Niestety ta wcale nie widziała siebie u jego boku. Pożegnała go chwilę po tym jak zaczęło się robić zbyt poważnie. Dla Cole’a Hiszpania już nie była tym samym miejscem, w którym się zakochał. Wszystko przypominało mu o porażkach i zawodach jakie przeżył. Postanowił ruszyć dalej. Wsiadł w autobus i uznał, że będzie jeździł tak długo, aż w końcu znajdzie coś co zatrzyma go na dłużej. Dwa miesiące błądził po Hiszpanii, po tym czasie wylądował w Bonnieux we Francji. Tam już zaczął powoli układać sobie plan na życie. Podróże autobusem umilał sobie oglądając filmy i seriale dokumentalne na Netflixie. W pamięć zapadł mu serial o Tajemnicach Biblijnych. Dotarło do niego to, że rzeczywiście "niezbadane są ścieżki Pana" i w tamtym też momencie powoli skumulował się plan na przyszłość. Cole postanowił, że chce być policjantem. Wykorzystał wszystkie znajomości jakie zdobył podczas podróży po Europie i ostatecznie udało mu się zebrać sumę, która starczyła mu na powrót do rodzinnego Lorne Bay i zamieszkał u przyjaciółki, Darby. Chwytał się jakiś dorywczych prac, a w międzyczasie zapisał się do szkoły policyjnej i udało mu się spełnić swoje marzenie. Od jakiegoś czasu pracuje jako policjant i nawet myśli o tym, że nastał czas, żeby wynająć coś swojego i przestać męczyć Darby swoim towarzystwem.
Cole Leslie Demos
14/05/1994
Lorne Bay, Australia
Policjant
LB Police Station
sapphire river
Kawaler
Środek transportu
Radiowóz policyjny w czasie służby. Prywatnie starym Lincolnem Town Car II z 1992 roku albo rowerem.

Związek ze społecznością Aborygenów
Nie ma pojęcia czy coś go łączy ze społecznością Aborygenów. Wychował się w rodzinach zastępczych.

Najczęściej spotkasz mnie w:
Nie ma konkretnego miejsca, w którym przebywa regularnie.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Nikogo. Nie ma pojęcia czy jego matka nadal żyje czy nie, nigdy się tym nie interesował. Ojca nigdy nie poznał. Rodzeństwa nie ma, a przynajmniej o żadnym nie wie.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak.
Cole Demos
Darren Barnet
sumienny żółwik
alemalpa#7279
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany