(prawie) właścicielka kancelarii prawniczej — winston & strawn
34 yo — 174 cm
Awatar użytkownika
about
I can be your China doll, if you wanna see me fall
Od zawsze lubiła być w centrum uwagi.
W szkole nadrabiała to, czego w domu nigdy nie otrzymywała od własnych rodziców, co tylko jeszcze bardziej ich złościło. Nie tolerowali jej znajomych, wycieczek, czy coraz to nowszych chłopaków sprowadzanych co chwilę na niedzielę obiady tylko po to, aby uzyskać gram ich zainteresowania. Nigdy nie chciała ich zawieść, pomimo wielu wybryków wciąż starała się być jedną z najlepszych wśród rówieśników, chociaż gdzieś w głębi wiedziała, że nigdy nie będzie błyszczeć równie mocno co jej młodsza siostra, która nie musiała się niczym przejmować, ani starać. Niezależnie czego by nie zrobiła, zawsze było wybaczone przez rodziców. Była ich ukochaną córką, która w życiu żadnego błędu nie zrobiła, a to wszystko dlatego, że cudem przyszła na ten świat. Lanie przypadła rola tej gorszej, zgorzkniałej, wiecznie zazdrosnej o swoją młodszą siostrę, córki.

Zawsze uważała, że to odrobinę oklepane, że tak po prostu zakochali się w sobie niczym w amerykańskim serialu dla nastolatek, gdzie miłość życia poznajesz gdzieś na początku swojego życia, a dopiero pod koniec liceum okazuje się, że byliście w sobie zakochani przez ten cały czas i po prostu tak zostaje. Jednak czy to miało wystarczyć do przetrwania ich relacji? Trochę naiwne z ich strony było wierzyć w takie nonsensy, aczkolwiek uznali, że wszystko jakoś się ułoży.

Jednak nic nie ułożyło się tak jak założyli, jak to zwykle w życiu bywa. Ale skąd mogli wiedzieć, skoro byli młodzi, naiwni i wierzący, że ich uczucie przezwycięży wszelkie trudy.
Dwa paski na teście ciążowym oznaczały dla młodej Lany koniec jej marzeń, życia oraz ambicji. Ona i bycie matką? Czy była w ogóle w stanie? Szybko przekonała się, że nie.
Jeszcze przed ukazaniem się ciążowego brzucha wzięli ślub - głównie przez naciski ze stronu rodziców Lany,, a niedługo potem przywitali na świecie swojego potomka.
Okres, w którym Lana miała być promieniująca radością i pięknem był najgorszym w całym jej życiu, a poród oraz połóg okazały się jeszcze gorsze, jeśli w ogóle mogło być to możliwe.
Wszystkie pielęgniarki i położone zachwycały się nad jej małą córką, a ona patrzyła na nią, trzymała ją w rękach, przy piersi i nie mogła tego poczuć. Nie była w stanie zrozumieć tego, o czym wszyscy mówili. Nie poczuła też nagłej odmiany, przybycia tego mistycznego instynktu macierzyńskiego, o którym tak trajkotały jej przyjaciółki, gdy tylko wspomniała o tym, że nie czuje się na siłach do bycia matką. Każdy zapewniał ją, że to naturalne, że szybko odnajdzie się w nowej roli. A ona tylko patrzyła na małą, zastanawiając się co dalej, jak mam ją pokochać?
Nie rozumiała potrzeb swojego dziecka, za każdym razem gdy słyszała płacz to sama miała ochotę wyć, nie potrafiła poradzić sobie z najmniejszą czynnością, a on nie do końca potrafił zrozumieć swoją żonę. Starał się, ale patrząc na ich dziecko nie mógł zrozumieć, dlaczego Lana nie potrafiła okazać chociaż odrobiny uczucia względem ich własnej córki?

Pojawienie się drugiej córki na świecie wiele nie zmieniło pod tym względem, ciąża i wczesne dni wyglądały zupełnie jak przy pierwszym razie. Ale myślała, że może tym razem zbliżą się do siebie odrobinę, szczególnie że okres ciąży i przed nie był ich najlepszym. Pojawiały się coraz częstsze kłótnie, coraz więcej stresu, Reggie wychodził coraz wcześniej, a wracał później, zostawiając Lanę zupełnie samotną. Na jej barki spadł ciężar i odpowiedzialność wychowania ich córek. On był fajnym rodzicem, z którym można było jeść lody na śniadanie, z kolei jej przypadła niechlubna rola pilnowania godziny spania, mycia zębów i jedzenia warzyw do każdego posiłku.
Wyjście na jaw jego zdrad było ostatnią kroplą, która finalne przelała czarę goryczy Lany.
W mgnieniu oka na stole pojawiły się papiery rozwodowe, a Reggie został zmiażdżony na sali sądowej przez nią, jej rodzinę oraz prawników. Zabrała wszystko, co tylko mogła - wraz z jego córeczkami, które niezbyt zniosły rozstanie swoich rodziców.

Rak tarczycy zmienił jednak wiele. Perspektywa nagłej utraty wszystkiego była niczym kubeł zimnej wody dla Lany. Dotychczas większość swoich dni poświęcały pracy, a całą resztę spychała na dalszy tor. Może to najwyższy czas poświęcić chociaż odrobinę więcej czasu własnym bliskim.

≡ jej ulubionymi filmami są Pretty Woman, Mamma Mia i Zmierzch, chociaż zazwyczaj do tego ostatniego się nie przyznaje. Jest to jej guilty pleasure i od czasu do czasu robi sobie samotne seanse,
≡ nigdy się do tego nie przyznaje, jednak jej wymarzonym zawodem w młodości wcale nie było prawo, a bycie nauczycielką,
≡ od pewnego czasu nałogowo pali papierosy, jednak kryje się z tym przed całym światem, jakby miała szesnaście lat,
≡ ma obsesję na punkcie porządków oraz czystości, wszystko ma swoje miejsce, co dwa dni musi być odkurzane, nie lubi być dotykaną przez obcych, ani ich dotykać i zawsze nosi przy sobie żel oraz chusteczki antybakteryjne,
≡ jest bardzo zorganizowana, wszystko musi być u niej dopięte na ostatni guzik. Posiada plan oraz harmonogram na każdy swój dzień i nie ma w niej chwili, w której nie robiłaby czegoś. Rzadko kiedy pozwala sobie na całkowite chwile relaksu. W domu musi panować idealny porządek; jest bardzo dokładna we wszystkim co robi, nie ma u niej miejsca na potknięcia się, ani zaniedbania,
≡ nie prowadzi zbyt zdrowego trybu życia - zwykle całe dnie spędza w pracy, a jej głównym źródłem energii jest kawa. Nie jada za dużo, przez co jest coraz szczuplejsza, a obrania zaczynają na niej wisieć. Również nie wysypia się, co doskonale widać po jej podkrążonych oczach,
≡ rzecz na punkcie której jest zakręcona to rośliny. Kocha kupować, kolekcjonować i zajmować się nimi, szkoda, że do dzieci nie miała tego podejścia,
≡ wie, że to trochę zajęcia dla starszych babć, ale w wolnych chwilach lubi robić na drutach oraz wyszywać,
≡ bez soczewek jest ślepa jak kret,
≡ często mówi to co ślina na jeżyk jej przyniesie, nie posiada żadnego filtra, a w sprzeczkach nie ma sobie równych,
≡ miewa problemy z wyrażaniem swoich emocji, szczególnie gdy jest zdenerwowana - mogłaby rzucać wszystkim wokół i krzyczeć na każdego, byleby rozładować złość,
≡ powierzanie jej tajemnic nie jest mądrym pomysłem, ponieważ Lana nie potrafi trzymać języka za zębami; jest okropną gadułą, a przy okazji często interesuje się sprawami, którymi nie powinna.
lana winston
10.08.1988
lorne bay
prawniczka rozwodowa | przyszła właścicielka kancelarii
czeka na przejęcie winston & strawn
opal moonlane
rozwódka | heteroseksualna
Środek transportu
Lana raczej unika wody, więc łódka zdecydowanie odpada. A po miasteczku porusza się przede wszystkim rowerem, autem w bardziej wyjątkowych sytuacjach.

Związek ze społecznością Aborygenów
Nie należy do osób, które interesują się kulturą, czy są w jakikolwiek sposób z nią związane.

Najczęściej spotkasz mnie w:
≡ Zdecydowanie jej nowy apartament,
≡ kancelaria,
≡ sąd,
≡ wszelkiego rodzaju kwiaciarnie, kawiarnie, a kawiarnia połączona z kwiaciarnią to już w ogóle jest hit dla niej.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
państwo Winston - rodzice Lany

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, ale proszę bez zabijania bliskich, ciąży i poważnych uszkodzeń postaci.
lana winston
dakota johnson
powitalny kokos
pyza
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany