outlaw from the west — farm
33 yo — 175 cm
Awatar użytkownika
about
tell me crow, who's alive? running around and hiding from our sight
To był jeden z tych dni, gdy Nyx miała dość i zastanawiała się, czy ucieczka na wieś faktycznie była aż tak dobrym pomysłem, jak jej się wydawało. Powtarzała sobie, że zawsze mogła wybrać gorzej, a decyzje podejmowane pod presją czasu (i realną szansą trafienia do więzienia) nie zawsze były szczególnie rozsądne.
Z reguły pogorszony nastrój poprawiała sobie alkoholem, co może i na dłuższą metę nie było rozsądną opcją, ale w krótszym odstępie czasu sprawdzało się wręcz idealnie. Potrzebowała chwilowego rozluźnienia, podczas którego nie myślałaby o niewiadomej, chwiejnej przyszłości. Nie potrafiąc usiedzieć w cichym domu, gdzie jedynym, co na nią czekało, było stado kóz i koni, postanowiła wybrać się na miasto. Sama, bo nie miała nastroju na towarzystwo znajomych i rozmowy o niczym znad kieliszka. Chciała się po prostu upić, co też nie było aż takim łatwym zadaniem, bo Nyx miała raczej mocną głowę do alkoholi, co w niektórych sytuacjach nie było zaletą. Tak jak w tej, gdy wiedziała, że potrzebuje jego sporej ilości, by mogła odczuć pożądany skutek.
Siedziała na krześle, opierając się o blat baru. Znajdowała się w pubie, w którym była już chyba z milion razy - kolejna rzecz, jaka jej się nie podobała w Lorne Bay w porównaniu z Seattle, to była nieporównywalnie mniejsza ilość miejsc tego typu. Dopiła drinka, powoli mając wrażenie, że w przepełnionym pubie robi się zbyt duszno i zbyt gorąco, dlatego postanowiła wyjść na chwilę na zewnątrz.
Szukając paczki papierosów w wewnętrznej kieszeni lekkiej, skórzanej kurtki, nie zauważyła na swojej drodze przeszkody w postaci stojącego faceta, na którego przez przypadek wpadła. Odruchowo odsunęła się o krok, przenosząc na niego wkurzone spojrzenie. Nie potrzebowała być pijana, by warczeć na innych, ale ten stan tylko bardziej ją do tego nakręcał.
- Kurwa. - wyrwało jej się zamiast naturalnych w takiej sytuacji przeprosin. Nawet jej one nie przeszły przez myśl. - Uważaj, jak stoisz. - oczywiście całą winę za swoje gapiostwo zamierzała zrzucić na nieznajomego.

Kellan Green
Nyx
Nyx
brak multikont