17 yo — 186 cm
Awatar użytkownika
about
Gra na gitarze, chodzi tutaj do szkoły i pochodzi z Paryża, żyje praktycznie sam, bo dziani starzy są wiecznie w podróży
#2

outficik dam, a co!

Damien był jednym z tych nastolatków, który... jednak też lubił pobawić się w gronie starszych. Miał znajomych studentów, z którymi mógł się wybrać nawet do baru, czy też pubu więc nawet jeżeli jakimś częstym bywalcem nie był, to jednak raz na jakiś czas zdarzało mu się traifć do takiego miejsca, jak Rudd's Pub.
No, a żeby zbytnio też tego wstępu nie przeciągać, to to był jeden z tych wieczorów, kiedy któryś z jego starszych kumpli powiedział, że jak mu Damien postawi browara, to go wkręci w towarzystwo i powie, że to jego znajomy student, tylko akurat pewnie musiał się ze wszystkimi mijać. Zresztą, jak już zaczną pić to i tak przecież nie mieliby zamiaru się zbytnio rozgadywać na temat studiów, poniekąd byli tutaj po to, żeby się rozluźnić i właśnie studia były raczej ostatnim tematem, który chciałoby się poruszać jakoś głębiej, nie?
Był już pewnie późniejszy wieczór, kilka piw na koncie on sam miał, więc raczej nie był najtrzeźwiejszy, ale jeszcze nie był na etapie zjazdu, więc razem ze wszystkimi obecnymi raczej miał świetny czas. Świetny!
Bo przecież wcale Damien nie pił przez to, że chciał poniekąd uciec od rozmyślania na temat ostatnich wydarzeń, które powodowały u niego niepewność i wprowadzały w zakłopotanie. Czyli coś, czego raczej nie przywykł czuć, bo zawsze się "szczycił" tym, że właśnie ciężko było go wprowadzić w taki stan. Zawsze był cwaniakiem i zwyczajnie potrafił z każdej sytuacji jakoś wybrnąć i prędzej to on wprawiał w to zakłopotanie innych, niż na odwrót.
Jedną z osób, z którą jednak tego wieczoru słowa nie wymienił, a jednak na tej studenckiej (i nie tylko) popijawie była, była dziewczyna, która chyba miała na imię Flora? Tak przynajmniej zrozumiał, kiedy ktoś się do niej zwracał, czy coś, akurat osoba z którą rozmawiała poszła, czy to do łazienki, czy pogadać z kimś innym - mało ważne, ważnym było to, że Damien wtedy do niej podszedł i przysiadł się na hokerze obok.
— Masz zajebiste włosy, wiesz o tym? W sensie... — Tutaj padła jakaś super dystyngowana gestykulacja dłońmi, która miała pokazać jak bardzo nie jest w stanie znaleźć słów na to, by opisać jak super jej włosy są, a było widać, że sporo się musi nimi zajmować bo on też trochę o swoje włosy dbał! — No super są, no. — Dokończył. Smooth, Damien. Smooth!

Flora Finnigan
przyjazna koala
mkj