lorne bay — lorne bay
28 yo — 185 cm
Awatar użytkownika
about
Szukając własnej drogi, nieoczekiwanie porzucił karierę ekonomisty, by gasić pożary w Lorne Bay.
Nie przypuszczał, że kolejny dzień poszukiwań w końcu zaowocuje tymże spotkaniem. Kwadrans, który pokonali wspólnie w drodze do kawiarni, przebiegał zasadniczo w ciszy. Mimo iż Thadeus wyobrażał sobie ich spotkanie wielokrotnie na przestrzeni tych kilku miesięcy, to na chwilę obecną nie do końca potrafił odnaleźć się w towarzystwie Jamie. Zupełnie jakby to całe oczekiwanie i idące z nim w parze przeciwności losu, wypaliły po drodze cały drzemiący w nim entuzjazm. Miał to czego zapragnął. Odnalazł ją, choć niektórzy uważali to za niewykonalne. Tylko co dalej? Może już dawno powinien odpuścić, zaprzestając gloryfikowania wspomnienia ich poprzedniego spotkania, jak gdyby to od niego zależało całe jego jestestwo.
-Nie przepadam za lodami, ale mają tu naprawdę niezłą matchę. Musisz koniecznie spróbować.- nie dawał jednak za wygraną, chcąc dać sobie tę ostatnią szansę na sprawdzenie, czy faktycznie te wszystkie starania nie poszły na marne. Gdzieś tam środku liczył, że okoliczności okażą się sprzyjające i podobnie jak kiedyś i tym razem przyjdzie im śmiać się do rozpuku, żartując przez najbliższą godzinę. Usadowiwszy się wygodnie przy jednym ze stolików, czekał, aż blondynka do niego dołączy. Upił pierwszy łyk swojego napoju, delektując się jego dość specyficznym smakiem. Niegdyś nienawidził tego zielonego proszku, który to pod wpływem aktualnych trendów był do przesady wykorzystywany w każdej możliwej kawiarni, piekarni i restauracji. Gdy jednak zdrowy rozsądek pozwolił mu w końcu skosztować tego cuda, z miejsca zakochał się w wyrazistości smaków roślinnego mleka i zielonej herbaty.
-W takim razie, gdzie byłaś kiedy cię nie było?- zagaił, licząc, że tym razem to ona uchyli nieco rąbka tajemnicy i zechce opowiedzieć mu o tym co porabiała podczas jego naiwnych i nieco desperackich poszukiwań. Wiedział już, że wiedziała o jego działaniach, szybciej niż mógł przypuszczać, oraz że w ten cały ambaras zamieszany był jakiś Alden. Brzmiało to nieco zagadkowo, a już na pewno na tyle intrygująco by zaciekawić Thadeusa.

Jamie Kallase
ambitny krab
e.