lorne bay — lorne bay
28 yo — 185 cm
Awatar użytkownika
about
Szukając własnej drogi, nieoczekiwanie porzucił karierę ekonomisty, by gasić pożary w Lorne Bay.
Oto nastał wielki dzień. Doroczny quiz dla potteromaniaków organizowany w moonlight. W zasadzie wcześniejsze edycje były organizowane w innym, nieco bardziej klimatycznym miejscu, ale najwidoczniej koszty ponoszone przez organizatorów przewyższały płynące z tego przedsięwzięcia zyski. Wnętrze lokalu zasadniczo nie wzbudzało w ciemnowłosym strażaku szczególnie negatywnych uczuć, jednakże migoczące co rusz światła fleszy nowych cudeniek z logo nadgryzionego jabłka, sprawiały, że cały spokój ducha drzemiący w mężczyźnie został wystawiony na próbę. Zasępiony sączył napój, rozglądając się po nieco ciasnym wnętrzu lokalu. Starał się wydobyć z czeluści swej pamięci wszystkie ciekawostki, które mogłyby zapewnić im zwycięstwo w turnieju. Jego myśli lawirowały leniwie między listą sobotnich zakupów a planach na piątkowe popołudnie, które planował spędzić w najlepszy możliwy sposób, trwoniąc je bez reszty na absurdalnie zbyteczne czynności. Prokrastynacja chwilowo weszła mu w nawyk, po tym jak po ostatniej akcji przyszło mu wziąć kilka wolnych dni, by nieco się podkurować. Wniosek był jeden, wyższość hbo nad netflixem jest niezaprzeczalna i to właśnie tam wino się lokować swoje comiesięczne zaskórniaki. No, chyba że ktoś jest fanem numer jeden komedii romantycznych z Noah Centineo, wtedy platforma z ciemnoczerwonym N w swym logo, jest idealna, by oddawać się bez reszty swojej obsesji. W innym wypadku raczej nie. Wracając jednak do Thadeusa, nawet batalia między platformami, rozgrywająca się w czeluściach jego świadomości, po pewnym czasie stała się wyjątkowo nużąca.
Gdy był już o krok od zatopienia się w czeluściach swego telefonu, poczuł niespodziewane uderzenie w ramię. Jego quizowa partnerka stała nieopodal z uśmiechem wymalowanym na twarzy. Uśmiechem, który po chwili postanowił odwzajemnić.
-Musimy to wygrać.-zawołał energicznie, jak gdyby tego dnia miały rozegrać się losy świata. W rzeczywistości nagrodą dla zwycięskiej drużyny miały być bilety na maraton wersji reżyserskich oraz zestaw gadżetów, ale i oto warto walczyć! W głowie wciąż uciekał między kolejnymi przygodami Harrego, Rona i Hermiony, licząc, że przygotował się do tego wyzwania możliwie najskrupulatniej. Cholera! Nawet za czasów studenckich sesji nie robił tak dokładnych notatek. Duch walki zdecydowanie był z nim, czego nie można już powiedzieć o zdrowym rozsądku. -Kto grał na balu bożonarodzeniowym? Nina, wiesz to na pewno! -dodał szybko, mając nadzieję, że brunetka nie zawiedzie go i w przeciągu pięciu sekund udzieli satysfakcjonującą odpowiedź, która z pewnością przybliży ich do figurek z funko pop'owych i butelkowanego kremowego piwa.

Nina Maclerie
ambitny krab
e.
26 yo — 157 cm
Awatar użytkownika
about
26-letnia pyskata ratowniczka medyczna z zupełnym brakiem szczęścia w miłości, może w kartach się prędzej powiedzie
#7

Nina była zdeterminowana, by wygrać w tym roku ten głupi quiz! Próbowała ostatnio i nic z tego nie wyszło, bo jakaś małolata była od niej lepsza. Tym razem nie chciała sobie pozwolić na przegraną. Musiała się wykazać wiedzą, no i nie chciała blado wypaść przy swoim nowym znajomym. Specjalnie jednak kilka dni wcześniej zaczęła czytać potterpedie żeby przypomnieć sobie szczegóły z życia bohaterów swojej ulubionej książki. Miała nadzieję, że pójdzie jej dobrze i się nie pogrąży! Trochę w nerwach i ekscytacji spędziła dzisiejszy dzień, nie wiedziała nawet, że człowiek się może tak przejmować jakimś głupim quizem, a tu jednak! Dobrze, że nie była w pracy, bo nie byłoby jej się łatwo skupić na ratowaniu ludziom życia. Całe szczęście najbliższe dwa dni miała wolne więc był to idealny moment, by wziąć udział w czymś takim.
Wychodząc z domu była praktycznie pewna, że jest gotowa na sięgnięcie po zwycięstwo. Nawet zrobiła sobie miejsce na puchar, chociaż nie była pewna, czy cos takiego akurat sie dostaje, no ale nawet ta cała masa gadżetów była tego warta. Gdy w końcu znalazła się w barze to musiała chwilę się porozglądać żeby trafić na właściwy człowiek i odpowiednią osobę przy nim siedzącą. - No raczej... nie widzę innej możliwości - powiedziała z szerokim uśmiechem. Była gotowa na tą bitwę! - Fatalne jędze i szkolna orkiestra - była szybka w swojej odpowiedzi, to chyba dobrze im wróżyło! - Jakie osoby trzeba było uratować podczas drugiego zadania w turnieju trójmagicznym? - Takie pytanie było w zeszłym roku, w tym też przecież mogło się pojawić. - Zobacz, to same małolaty, mamy szansę - no i rzeczywiście dookoła nie było zbyt wiele osób w ich wieku. Pewnie jakieś same 18-stki. - Ale chyba muszę sobie coś zamówić na rozluźnienie, chcesz też jakieś piwo? - Zapytała zerkając w stronę baru, o suchym pysku to nie ma nawet co zaczynać takiego quizu!

Thadeus Woodsworth
ambitny krab
catlady#7921
lorne bay — lorne bay
28 yo — 185 cm
Awatar użytkownika
about
Szukając własnej drogi, nieoczekiwanie porzucił karierę ekonomisty, by gasić pożary w Lorne Bay.
Studenckie doświadczenia sprawiały, że do tego typu pozornie bezstresowych zabaw, Thadeus podchodził niezwykle emocjonalnie. Quiz, który najpewniej miał wywołać uśmiech na niejednej twarzy młodocianego fana, u niego powodował efekt zdecydowanie odwrotny od zamierzonego. Zabawa urosła do miana prawdziwego wyzwania. Wyzwania, z którego za nić w świecie nie chciał powrócić na tarczy. Być może nie powinien podchodzić do tej rywalizacji tak poważnie, ale wiedział, że będzie to nierealne od samego początku, gdy propozycja udziału w konkurencji padła z ust jego ciemnowłosej towarzyszki.
-Dobrze.- zawtórował jej, więc w reakcji na dobrą odpowiedź. Nienawidził przegrywać prawie tak bardzo, jak ulicznych korków, dzieci w komunikacji miejskiej i promocji na ulubiony szampon, gdy zdążył zrobić sobie potężne zapasy. Całe szczęście, słysząc szybką i zdecydowaną odpowiedź Niny, wiedział, że szanse na ich spektakularny sukces rosną z minuty na minutę. Kto jak nie oni? Wzdrygnął się na samą myśl o przegranej na rzecz rozwrzeszczanych nastolatków, którzy najpewniej zainteresowali się Potterem po serii kiepskiej jakości tik tokowych trendów.
-Ron, Hermiona, Cho Chang i Gabrielle Delacour.- zawołał, a powietrze wydostające się z jego ust niemal zaświszczało. W myślach zganił się naprędce, dochodząc do wniosku, że na przypomnienie sobie imienia siostry jasnowłosej pół wili, zeszło mu dłużej, niż przypuszczał. Opanuj się, wygrana jest twoja. Cedził w myślach jak mantrę, chcąc tym samym dodać sobie animuszu. Cholera, zupełnie jak przy ustnej odpowiedzi, w jednej z kiepsko ocieplanych uniwersyteckich auli. - Nie mają z nami szans. Pewnie wciąż naprzemiennie nazywają Draco Tomem Feltonem. - prychnął, chwilowo pozwalając sobie na nonszalancje. -Cokolwiek, byle było zimne.- odpowiedział, kiwając jej głowa z wdzięcznością. Cóż, całe szczęście, że przynajmniej ona zdecydowała się zachować zdrowy rozsądek i pamiętała o elementach tak ważnych jak nawadnianie się stosownie dobranymi trunkami.
-Witamy wszystkich w corocznym turnieju wiedzy o Harrym Potterze. Na stole przed nami postawiona jest urna, z której jedna z drużyn losuje pytanie dla swoich przeciwników. Każda runda składa się z trzech pytań. Turniej zwycięża drużyna, która podczas każdej kolejnej serii zgromadzi największą liczbę punktów. - wyrecytował z kartki jeden z organizatorów.

Nina Maclerie
ambitny krab
e.
26 yo — 157 cm
Awatar użytkownika
about
26-letnia pyskata ratowniczka medyczna z zupełnym brakiem szczęścia w miłości, może w kartach się prędzej powiedzie
Miała nadzieję, że tym razem jej się uda wygrać. Czuła, że w parze z Thadeusem ma szanse odnieść naprawdę spore zwycięstwo, szczególnie, że te dzieci, które były dookoła nich pewnie nie były tak wielkimi fanami jak oni! No, bo hallo... oni się pewnie dopiero urodzili jak wychodził Więzień Azkabanu i to nawet nie w książce tylko jako film! Co oni więc mogli wiedzieć o Potterze! Dla nich pewnie Daniel Radcliffe jest już "tym starym aktorem".
- Dobrze! Wszyscy zapominają o Gabrielle - bo kto, by o takiej randomowej postaci pamiętał! No, ale niestety to było bardzo częste pytanie i to podchwytliwe. - W ogóle czasem lubią też pytać o imiona Dumbledora, ale to jest bez sensu, bo przecież to jest za proste - Albus Persiwal Wulfryk Brian Dumbledore, ja to zapamiętałam, jak przez to przegrałam swój quiz o Harrym, teraz juz mnie mogą w środku nocy o to pytać i będę w stanie odpowiedzieć. Nina pewnie miała podobnie, bo niektórych rzeczy się po prostu nie zapominało.
- Totalnie, jeszcze mają mleko pod nosem, co oni wiedzą o czarowaniu - wywróciła oczami, bo no sorry, ale od razu widać kto tu był prawdziwym fanem. Trochę jednak byłoby kłamstwem, gdyby powiedzieć, że Nina się nie denerwowała, bo oczywiście, że się denerwowała! Tak bardzo chciała wygrać. Miała nadzieję, że alkohol pomoże się im rozluźnić. - Czyli piwo dwa razy - uśmiechnęła się i poszła zamówić przy barze jednocześnie słuchając tego co mówi prowadzący całego wydarzenia. Wróciła do stolika akurat jak skończył i w sumie to nawet nie siadała tylko od razu poszła im wylosować drużynę. - Okej, mamy jakiś "Władców Azkabanu", myślisz, że będziemy się bić z dementorami? - Zapytała siadając na krześle obok swojego towarzysza. - To byłoby spoko, przez internet mi wychodzi, że moim patronusem będzie dziobak - pewnie dlatego, że był takim dziwnym zwierzęciem i Nina chyba też była trochę dziwna, może nie aż tak bardzo jak Pomyluna, ale jednak mając 26 lat poszła na quiz o potterze zamiast na kluby czy po prostu do porządnego pubu.

Thadeus Woodsworth
ambitny krab
catlady#7921
ODPOWIEDZ