lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
poszukiwania
miłosne
Poszukujesz postaci do rozegrania romantycznego wątku? Małżonek, partner, pierwsza miłość, obecny obiekt westchnień (tych odwzajemnionych lub wręcz przeciwnie, nieodwzajemnionych) - znajdziesz ich w tym temacie. Zgłoś się do zamieszczonych poszukiwań lub napisz swoje własne!

Prosimy o aktualizowanie statusu swoich poszukiwań. Poszukiwania, które nie zostaną zaktualizowanie przez 14 dni, zostaną usunięte, a ich treść przesłana wam na PW.

CODE: Zaznacz cały

[poszukiwania]
[center][img]URL ZDJĘCIA[/img][img]URL ZDJĘCIA[/img][/center]
[psz-t] You don't realize how much I need you [/psz-t]
[psz-pt] I could never really live without you [/psz-pt]
[psz-r] 
[regflag]lorem ipsum[/regflag]
× lorem ipsum
× lorem ipsum 
[regflag]lorem ipsum[/regflag]
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Nunc euismod gravida orci sit amet congue. Quisque aliquam ipsum non dui iaculis finibus. Maecenas nulla urna, volutpat at maximus ut, ultrices eget nisl. Nulla vel eleifend tellus. Cras faucibus pretium nulla, nec imperdiet augue egestas id. Proin non mauris ac neque suscipit bibendum nec vitae ante. Quisque dapibus tortor ac justo vulputate, in gravida nisi ornare. Donec et ex ac nisl blandit luctus quis consectetur arcu. Vivamus elementum posuere justo ac bibendum.
 [/psz-r]
[psz-s] aktualne dd/mm [/psz-s]
[/poszukiwania]
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
lorne bay — lorne bay
23 yo — 162 cm
Awatar użytkownika
about
Prześpię się i zapomnę; mam własne życie, własne smutne, łachmaniarskie życie już na zawsze.
ObrazekObrazek
Where were you when I was broken?
Where were you when I was empty?
You love me when it's easy
× nutka przewodnia poszukiwań: klik
× Amalia wyjechała wraz z bratem, jego chłopakiem i przyjaciółką do Indonezji. Do niedawna miała to być jej misja samobójcza po śmierci jej narzeczonej, jednak teraz postanowiła stawić czoła życiu
x Szukam kobiety, wiek, zawód, powód przebywania akurat teraz w Indonezji, wygląd, wszystko dowolne
x To może być postać już istniejąca, która z jakiegoś powodu zapragnęła polecieć na wyspę i spotkała tam Amalię w trakcie jednego z trekkingów czy na plaży
x Zależy mi na czymś slowburnowym, czymś co pokaże Amalii, że tam czeka na nią jeszcze cały piękny świat, że nie warto z niego rezygnować
x Duża ilość emocji w postach to to co lubię najbardziej
x To są bardzo elastyczne szukajki, ja sama jestem bardzo elastyczna, możemy pokminić nad nimi razem, odezwij się na pw lub dc (lachmaniara) <3
You love me when you need me
Indonezyjska plaża, na której miałam oddać siebie w ręce Śmierci. A oddałam się w Twoje. Gdy postanowiłam dalej żyć, gdy postanowiłam przekuć ból w przygodę, gdy na chwilę zostałam sama, pojawiłaś się Ty. Miałam się już nigdy nie zakochać, miałam stronić od emocji, bo jedyna, którą kochałam była po drugiej stronie świata. Jednak Ty zaczęłaś pokazywać mi świat na nowo, a ja znów poczułam jak bardzo go łaknę. Nie sądziłam, że jeszcze kiedyś poczuje motyle w brzuchu i, choć odczuwam je jakbym zdradzała tą, która odeszła w zaświaty, to gdzieś z tyłu tli się podekscytowanie.
aktualne 17/03
amalia
lachmaniara
zastępca burmistrza — ratusz
49 yo — 184 cm
Awatar użytkownika
about
Niespełna pięćdziesięcioletni zastępca burmistrza Lorne Bay, posiadający korzenie aborygeńskie i zafascynowany tamtejszą kulturą. Ostatnio trochę przygaszony, bo zdiagnozowano u niego guza mózgu, ale stara się nie poddawać.
ObrazekObrazek
You know I, I never got it right
Until I found you and I
That I finally found that somebody
Nasza historia jest przede wszystkim historią o przyjaźni, zrozumieniu i akceptacji wszystkich swoich przywar i wad. Poznaliśmy się wiele lat temu, niemal od razu pojawiła się pomiędzy nami ta nić porozumienia i szybko się okazało, że ciągnie nas do siebie nie tylko jako przyjaciół, ale także bardziej... fizycznie, cieleśnie, intymnie. Z perspektywy czasu myślę, że mimo że nasze małżeństwo aktualnie wisi na włosku, a my jesteśmy już w trakcie separacji, to ani jedno z nas tego ślubu nie żałuje. To co nas łączyło łączy nas nadal, zmieniło się jedynie nasze postrzeganie świata i tego, czego chcemy od życia. Czego chcemy od siebie nawzajem i od siebie samych. Wciąż uważam cię za swoją najlepszą przyjaciółkę, za powierniczkę wszystkich moich sekretów i chciałbym, żeby tak pozostało.
To stand by me
× na początku zaznaczę, że nie jest to end game - małżeństwo Mala i Pani Żony kiedyś prawdopodobnie w końcu dobiegnie końca, aktualnie są w separacji, ale mimo wszystko chciałabym, żeby był to jeden z głównych wątków mojej postaci.
× na forum jestem już od paru miesięcy, mam aktywne multikonta i nigdzie się nie wybieram.
× nie wymagam codziennych odpisów, sama czasem "zamulam", jeśli mam gorsze momenty, ale jednak bywa też tak, że sypię postami jak z rękawa - nie poganiam jednak o odpisy, cierpliwa ze mnie istota raczej.
× fabuła mojego Malachia rozpoczyna się od tego, że ze względu na niedawno zdiagnozowaną chorobę trafia do swego rodzaju sanatorium, w którym ma odpocząć, nieco się "podleczyć", ale też zaznać nieco terapii - nie tylko fizycznej, ale także psychicznej. Tam poznaje osobę, która wywraca jego życie do góry nogami, dzięki której wartościuje siebie i swoje życie i dla której będzie chciał stanąć na nogi, mimo że wcześniej nawiedzały go myśli samobójcze. Celowo używam słowa "osobę", bo będzie to postać genderfluid, dzięki której Mal tak naprawdę zacznie poznawać queerowy świat i jednocześnie również swoją seksualność.
× mam nadzieję, że mimo rozwodu państwo Mclean pozostaną przyjaciółmi, bo jednak wyobrażam sobie całe ich rozstawanie się jako proces, który przebiega w zgodzie i miłości, bo mimo wszystko przecież miłość nie znika od tak, prawda?
× nie narzucam zawodu żony, jej wyglądu ani wieku, może być młodsza od Malachia, nie mam nic przeciwko.
× to, czy mają dzieci, wolę ustalić z osobą zainteresowaną.
× Malachai będzie zastępcą burmistrza Lorne, dodatkowo ma też korzenie aborygeńskie, ale nie musieli koniecznie poznać się w miasteczku.
× kontakt na pw lub na dc: zira_fell, gdzie możemy ustalić sobie wszystkie szczegóły i pogadać o tym co i jak <3
aktualne 19/03
stewardessa — cairns airport
34 yo — 178 cm
Awatar użytkownika
about
Leave it unspoken, leave it unspoken...
Obrazek
trudno tańczyć, gdy serce traci bit
zostawiłeś mi niedokończony rytm, więc tańczyłam
part 1., tzw. pierwsza miłość
Lato 2008, Lorne Bay
Nie wiedziałam co mnie czeka, gdy zgodziłam się, żebyś odprowadził mnie do domu po skończonej zmianie.
Krótkie dni, długie wieczory. Wielkie plany, (puste) obietnice. Śmiech. Beztroska. Bliskość. Czułość. Szybsze bicie serca na Twój widok z daleka.
Zobaczyłeś Lorne moimi oczami, wpuściłam cię do mego świata.
Chciałam byś został w nim na zawsze. Miałeś wrócić... Czekałam.
I dostałam krótkie: to nie ma sensu.
Wiosna 2023, Lorne Bay
Nie poznałam Twojej twarzy w "tłumie". Odwróciłam się, jednak gwałtownie, gdy usłyszałam ten szorstki dźwięk głosu, którego pomimo upływu lat nie zapomniałam. Znów serce zabiło szybciej (nie przyznam się). W oczach mogłeś dostrzec żal i tęsknotę za tym, co nie miało szans się wydarzyć. Jak się masz? Boję się tego dowiedzieć, ale tak bardzo... mnie to kusi.
Chyba znów przegrałam (nierówną) walkę. To jak, opowiesz mi... co u ciebie?

Szukam mężczyzny w wieku zbliżonym do Addison (maximum 3 lata starszy), pan nie pochodzi z Lorne, nie był też w nim raczej przez ostatnie 15 lat. Tak, to pierwsza, poważna relacja Addie, o której nie zapomniała. On miał wrócić, z jakiegoś powodu nie wrócił (to zostawiam Tobie). Oboje wciąż o sobie pamiętają i tak naprawdę nigdy nie udało im się na dobre zapomnieć. Co będzie teraz, gdy znów się zobaczą? Oby fabuła pozwoliła nam się przekonać, choć ich życia niekoniecznie wyglądają tak, by mogli coś obiecać sobie znów..

PS ze względu, że to 3. podejście do tego wątku, proszę o przemyślane zgłoszenia, ja się nigdzie nie wybieram, akurat z postacią Addison mi po drodze i chciałabym ją rozwijać, także ten wątek oparty na sentymencie obojga.
Szczegóły są do dogadania, proszę o zgłoszenia na pw.

part 3., tzw .fwb
Samotność nie została stworzona dla człowieka. Przekonaliśmy się o tym oboje, na szczęście wpadliśmy też na siebie, dzięki naszym znajomym. Mogliśmy na kilka krótkich chwil uciec od pustych ścian. Kino, spacer, kręgle, seks. Wyglądało to może i na związek, ale nigdy nim nie było... Nie z nazwy.
Nie powinno więc było boleć, kiedy doszło do tzw. pójścia każdego w swoją stronę. Przyzwyczajenie, jednak zrobiło swoje. Nie było łatwo. A może to coś więcej?

Szukam pana, z którym Callaghan spotykała się dość luźno, nie definiując ich relacji jako związku, ale zdecydowanie taki charakter to miało, choć woleli używać innych określeń, jeśli już im się zdarzyło. W pierwotnej wersji ów pan zajął się dzieckiem swoich zmarłych przyjaciół, postanowił poświęcić temu zadaniu całkowicie i uciął kontakt. Jestem elastyczna co do tego, czemu zniknął z życia Addie pan wersja nr 2, do dogadania. Istotny jest dla mnie jeden szkopuł - Callaghan była z nim w ciąży, o czym dowiedziała się w szpitalu, tuż po poronieniu. Nigdy mu nie powiedziała, a chciałabym, żeby ów pan się dowiedział i zażądał wyjaśnień. To byłby punkt wyjścia, a dalej myślę, że pokazałaby fabuła. Nie narzucam nawet, czy ma mieć o to żal, zaskoczenie, czy to ma być domknięcie z jego strony czy przejaw, że może po czasie chce się nią zająć, sama nie wiem do końca, ale chciałabym rozegrać moment, kiedy obojgu przyjdzie skonfrontować się z tym faktem.

Zapraszam serdecznie na PW, jeśli chcesz dodać trochę dramatu i niejasności do życia swojej postaci. <3

aktualne x2 28/03
come hold me tight
no_name4451
ODPOWIEDZ