about
I used to think that I was made out of stone, I used to spend so many nights on my own, I never knew I had it in me to dance anymore...
Louise Lou Cumberbatch
- ma 36 lat, pracuje jako chirurg ogólny,
- pochodzi z UK, studiowała w USA, w Australii spędziła 10 lat,
- ostatnie 4 lata to ciągłe zmienianie miejsca w świecie,
- teraz miała zacząć pracę w Szwajcarii, ale utknęła w Lorne przez wypadek,
- lubi: rysować, języki, śpiewać, tańczyć i ogólnie towarzystwo ludzi, podróżować, poznawać nowe miejsca/rzeczy,
- nie lubi: przywiązania, zobowiązań, karmelu, dzieci.
- pochodzi z UK, studiowała w USA, w Australii spędziła 10 lat,
- ostatnie 4 lata to ciągłe zmienianie miejsca w świecie,
- teraz miała zacząć pracę w Szwajcarii, ale utknęła w Lorne przez wypadek,
- lubi: rysować, języki, śpiewać, tańczyć i ogólnie towarzystwo ludzi, podróżować, poznawać nowe miejsca/rzeczy,
- nie lubi: przywiązania, zobowiązań, karmelu, dzieci.
Dawsey Carleton
były mąż, jedyny mężczyzna z którym stworzyła swój własny port, od czterech lat nie mieli jednak żadnego kontaktu ze sobą
about
Wdowa. Trzy lata temu straciła męża w wypadku, a sama została ciężko ranna. Nie pracowała w zawodzie, pilnowała rodzinnego baru, ale razem z Benem otworzyła w końcu własną kancelarię.
No to tak: na pewno dam ci Olivia Westbrook, bo praca lekarza jednak łączy i pewnie był czas, kiedy pracowały w tym samym szpitalu. Dam ci też Gwen, bo przyjaźni się od dziecka z siostrą Dawsey'a, jego samego też dobrze zna, więc pewnie była okazja, żeby się poznały i polubiły 
louise cumberbatch
louise cumberbatch
about
Gburowaty były wojskowy, który zamienił szpital polowy na posadę kardiochirurga w Cairns. Jakimś cudem został pokochany przez chore serduszko Marysi i obecnie walczy o to, aby nie przestawało ono dla niego bić.
Hejka louise cumberbatch 
!
Podrzucam jonathan wainwright na jakąs pracowniczą relkę w szpitalu :3
Ale chciałabym też zaproponować lucille blanchard może na jakąś przyjaciółkę? Lu jest zagubione i nowa w mieście. Fajnie byłoby mieć kogoś z kim mogłaby czasem wyskoczyć na piwo, albo zgubić się w buszu
!Podrzucam jonathan wainwright na jakąs pracowniczą relkę w szpitalu :3
Ale chciałabym też zaproponować lucille blanchard może na jakąś przyjaciółkę? Lu jest zagubione i nowa w mieście. Fajnie byłoby mieć kogoś z kim mogłaby czasem wyskoczyć na piwo, albo zgubić się w buszu
about
I used to think that I was made out of stone, I used to spend so many nights on my own, I never knew I had it in me to dance anymore...
Gwen Fitzgerald może Olivia Westbrook widziała w Lou potencjał na dobrego neonatologa? Myślę, że kiedy się spotkały, to Olivia już jak najbardziej rozwijała swoje skrzydła, mogła też albo czuć zagrożenie, albo jakiś taki mentorski obowiązek, osobiście skłaniałabym się w to drugie, choć wybór specjalizacji Louise zapewne zawiódł panią Westbrook ;) ale no, widzę tu ciekawy potencjał, jeśli chciałabyś iść w coś takiego! O Gwen chętnie wezmę na koleżankę, może nawet była (mimo tych powiązań z rodziną exmęża) właśnie jedną z tych osób, które podczas swojej krótkiej wizyty Cumberbatch odwiedzała? Jak się zgodzisz, to niedługo dostaniesz wiadomość, że upsi, zostałam tu dłużej 
Cześć jonathan wainwright, ta relka pracwonicza to taka bardziej z przeszłości, a że Jona za miły nie jest, jednocześnie starszy o te kilka lat to może nieco dogryzał Cumberbatch? Zwłaszcza jak zmieniła nazwisko, poszła na macierzyński i w ogóle mógł mieć komentarze, że co to niby za chirurg Więc pewnie trochę takie niezbyt przyjazne wspomnienia, hm? A co do lucille blanchard, jeśli poznamy się dopiero gdzieś w tym buszu, to możemy to uczcić jakimś piwem, choć pewnie w przypadku Cumberbatch obecnie zerówką ale no wciąż, mogą się zakumplować, jednak na fabule, gdyż Louise dopiero co wróciła ;] Pasi?
Cześć jonathan wainwright, ta relka pracwonicza to taka bardziej z przeszłości, a że Jona za miły nie jest, jednocześnie starszy o te kilka lat to może nieco dogryzał Cumberbatch? Zwłaszcza jak zmieniła nazwisko, poszła na macierzyński i w ogóle mógł mieć komentarze, że co to niby za chirurg
Więc pewnie trochę takie niezbyt przyjazne wspomnienia, hm? A co do lucille blanchard, jeśli poznamy się dopiero gdzieś w tym buszu, to możemy to uczcić jakimś piwem, choć pewnie w przypadku Cumberbatch obecnie zerówką ale no wciąż, mogą się zakumplować, jednak na fabule, gdyż Louise dopiero co wróciła ;] Pasi?
about
Wdowa. Trzy lata temu straciła męża w wypadku, a sama została ciężko ranna. Nie pracowała w zawodzie, pilnowała rodzinnego baru, ale razem z Benem otworzyła w końcu własną kancelarię.
louise cumberbatch nono, w przypadku Liv to drugie będzie lepsze, bo ona nie jest z tych, które widziałaby zagrożenie w młodych i zdolnych lekarzach, tylko cieszyłaby się, że tacy się rodzą i zawsze czuje się jak dumna mama, kiedy takiego widzi Pewnie było jej smutno, kiedy Louise wybrała inną specjalizację, ale i tak jest z niej dumna
I z Gwen zdecydowanie się zgodzę, aż doładowałam jej konto, żeby było ją stać na smski
Pewnie było jej smutno, kiedy Louise wybrała inną specjalizację, ale i tak jest z niej dumna I z Gwen zdecydowanie się zgodzę, aż doładowałam jej konto, żeby było ją stać na smski
about
Blind, that’s what I am. I never opened my eyes. I never thought to look into people’s hearts, I looked only in their faces.
Hej, louise cumberbatch 
Jakieś dwa - trzy lata temu, zaraz po zakończeniu stażu, Lea wyjechała na wolontariat do Afryki. Jeśli ramy czasowe się zgadzają, co powiesz na poznanie się właśnie tam? Lea mogła nawet uważać Louise za autorytet w sprawach medycznych i całą wiedzę, którą tam zdobyła zawdzięczać właśnie jej?
Jakieś dwa - trzy lata temu, zaraz po zakończeniu stażu, Lea wyjechała na wolontariat do Afryki. Jeśli ramy czasowe się zgadzają, co powiesz na poznanie się właśnie tam? Lea mogła nawet uważać Louise za autorytet w sprawach medycznych i całą wiedzę, którą tam zdobyła zawdzięczać właśnie jej?
about
I used to think that I was made out of stone, I used to spend so many nights on my own, I never knew I had it in me to dance anymore...
Gwen Fitzgerald dobrze, to może (takie moje małe marzenie) skoro Liv jest starsza, doświadczona też życiowo w macierzyństwie itp. to całkiem możliwe, że wsparła jakoś Lou po stracie córeczki? 
Mogłyby nawet zachować jakiś kontakt e-mailowy, niby, żeby dawać update o rozwoju kariery, ale jednocześnie sprawdzać, że jest u nich ok, bo w ważnych momentach dla Lou, może trochę Liv była jak ta matka, która była pierdyliard kilometrów stąd?
A co doładowanego telefonu Gwen... Bardzo doładowany ten stan konta? Może wykorzystam Cię i G. będzie tą koleżanką do której Lou nie dojechała przez wypadek i zaszczycę nawet rozmową przez telefon?
Cześć Lea Ryneveld, a wiesz, że Lou miała nazywać się Lea, ale zobaczyłam Ciebie i zmieniłam plany ? Mniejsza o to, co do pomysłu -> nawet jeśli nam się to trochę rozjeżdża to nieważne, ja jestem słaba z matmy, a to fikcja więc... Uznajmy, że pasuje idealnie, bo z przyjemnością dam Cumberbatch na twój lekarski autorytet, a co :) Znają się więc z tamtego odległego zakątka na świecie, nie spodziewają, że mogą wpaść akurat tu i możemy śmiało odnowić reację, jak tylko Louise będzie na tyle mobilna, żeby mogły na siebie wpaść ;) Chyba, że podczas jakiejś kontroli w szpitalu, gdzie wyjątkowo blondyna będzie w roli pacjentki, a nie lekarki
Mogłyby nawet zachować jakiś kontakt e-mailowy, niby, żeby dawać update o rozwoju kariery, ale jednocześnie sprawdzać, że jest u nich ok, bo w ważnych momentach dla Lou, może trochę Liv była jak ta matka, która była pierdyliard kilometrów stąd? A co doładowanego telefonu Gwen... Bardzo doładowany ten stan konta? Może wykorzystam Cię i G. będzie tą koleżanką do której Lou nie dojechała przez wypadek i zaszczycę nawet rozmową przez telefon?
Cześć Lea Ryneveld, a wiesz, że Lou miała nazywać się Lea, ale zobaczyłam Ciebie i zmieniłam plany ?
Mniejsza o to, co do pomysłu -> nawet jeśli nam się to trochę rozjeżdża to nieważne, ja jestem słaba z matmy, a to fikcja więc... Uznajmy, że pasuje idealnie, bo z przyjemnością dam Cumberbatch na twój lekarski autorytet, a co :) Znają się więc z tamtego odległego zakątka na świecie, nie spodziewają, że mogą wpaść akurat tu i możemy śmiało odnowić reację, jak tylko Louise będzie na tyle mobilna, żeby mogły na siebie wpaść ;) Chyba, że podczas jakiejś kontroli w szpitalu, gdzie wyjątkowo blondyna będzie w roli pacjentki, a nie lekarki
about
Blind, that’s what I am. I never opened my eyes. I never thought to look into people’s hearts, I looked only in their faces.
louise cumberbatch nie zauważyłam tego. Z drugiej strony ślepa kura ze mnie, więc nic dziwnego. Zostanę przy wersji wedle, której wielkie umysły myślą podobnie.
Pasują mi oba scenariusze. Chętnie rozegram spotkanie po latach, a i wątki zawodowe są w porządku. Wizyta kontrolna może być o tyle zabawna, że Lea niepodobnie do siebie zacznie się przy Louise denerwować, chcąc dobrze wypaść. W końcu nie będzie starać się dla byle kogo
Jeśli będziesz chciała coś pisać, to śmiało łap mnie na PW. Szczegóły zawsze możemy sobie ustalić na bieżąco.
Pasują mi oba scenariusze. Chętnie rozegram spotkanie po latach, a i wątki zawodowe są w porządku. Wizyta kontrolna może być o tyle zabawna, że Lea niepodobnie do siebie zacznie się przy Louise denerwować, chcąc dobrze wypaść. W końcu nie będzie starać się dla byle kogo
Jeśli będziesz chciała coś pisać, to śmiało łap mnie na PW. Szczegóły zawsze możemy sobie ustalić na bieżąco.
about
I used to think that I was made out of stone, I used to spend so many nights on my own, I never knew I had it in me to dance anymore...
Lea Ryneveld myślę, że będzie śmiesznie, zwłaszcza jak nie do końca Lou usłyszy co by chciała podczas takiej wizyty i pokaże nieco inną twarz raptem ;) Jak się ogarnę z życiem, to dam znać
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky,
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
Siemaneczko louise cumberbatch Skoro już wstępnie umówiliśmy się, że coś tam grzebałem przy mieszkaniu, to może teraz jakieś szczegóły? Widzę, że zarówno Louise jak i Romuś byli przez jakiś czas w UK i w USA. Poznali się tam czy już w Australii? Choć to trochę prostackie i bardzo sztampowe, Romuald na pewno musiał śmiać się z jej bo'oh'o'wa'er. Brytyjski akcent to zawsze dobry powód do żartów!
Skoro już wstępnie umówiliśmy się, że coś tam grzebałem przy mieszkaniu, to może teraz jakieś szczegóły? Widzę, że zarówno Louise jak i Romuś byli przez jakiś czas w UK i w USA. Poznali się tam czy już w Australii? Choć to trochę prostackie i bardzo sztampowe, Romuald na pewno musiał śmiać się z jej bo'oh'o'wa'er. Brytyjski akcent to zawsze dobry powód do żartów!
about
I used to think that I was made out of stone, I used to spend so many nights on my own, I never knew I had it in me to dance anymore...
Romuald Buffet przestudiowałam twoje kp i widze, że z nas takie same (poniekąd) niespokojne dusze, co je światem nosi! Nie wiem jak dawno temu był w tym USA, ale możemy założyć, że w czasie jej studiów, a w UK spotkali się, kiedy ona odwiedzała np. jednego z braci, który tam mieszka wciąż. A może nawet on się koleguje z jednym z jej braci? Śmiało Myślę też, że śmiało może łączyć ich chęć poznawania świata, może na tych jej studiach (mogła być końcówka) zaliczyli jakiś mały trip po Stanach - co by za drogo nie było - może jak się spotkali u jej brata to planowali kolejny, może oprócz planów tripów, całkiem nieźle też się dogadywali np. w łóżku, ale no nigdy z tego związku nie było, bo to dwa takie wolne ptaki Niemniej, widzisz, jestem otwarta na dużo, niech znają się już ze świata i nie muszą się spotykać koniecznie przy naprawianiu kranu, może sobie Lou pójść na spacer, przewrócić się w środku lasu, nie mieć siły iść dalej, a on będzie wracał zmęczony z pracy, zabraknie mu sił ją podnieść i posiedzą sobie pod drzewem, powspominają dawną beztroskę? Dobra, chyba łapie mnie gorączka, serio, wybacz, ale no bardzo chętnie będę mieć znajomość z przeszłości, którą można reanimować na fabule
Myślę też, że śmiało może łączyć ich chęć poznawania świata, może na tych jej studiach (mogła być końcówka) zaliczyli jakiś mały trip po Stanach - co by za drogo nie było - może jak się spotkali u jej brata to planowali kolejny, może oprócz planów tripów, całkiem nieźle też się dogadywali np. w łóżku, ale no nigdy z tego związku nie było, bo to dwa takie wolne ptaki Niemniej, widzisz, jestem otwarta na dużo, niech znają się już ze świata i nie muszą się spotykać koniecznie przy naprawianiu kranu, może sobie Lou pójść na spacer, przewrócić się w środku lasu, nie mieć siły iść dalej, a on będzie wracał zmęczony z pracy, zabraknie mu sił ją podnieść i posiedzą sobie pod drzewem, powspominają dawną beztroskę? Dobra, chyba łapie mnie gorączka, serio, wybacz, ale no bardzo chętnie będę mieć znajomość z przeszłości, którą można reanimować na fabule
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky,
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
Uuu louise cumberbatch 
Uuuuu, nie spodziewałem się takiego rozwiązania, ale jak najbardziej mi pasuje. Może nie do końca musi znać jej brata, bo gdyby znał jej brata, to by jej nie dotknął, duh. Brocode - nie wolno ruszać siostry ziomeczka. Mogli się spiknąć na jakiejś imprezie, a potem dalej poszło. Zobaczyli, że faktycznie mają podobne podejście do życia i wybrali się na tripa, a jak na tripie zagranicą we dwoje to wiadomo, że się mogli zżyć trochę bardziej niż planowali Wakacje mają to do siebie, że ludzie robią rzeczy, których normalnie by nie zrobili w domu. A, że później znowu się gdzieś rozjechali, to wszystkim było to na rękę. Z chęcią uratuję czerwonego kapturka z lasu, ale jeśli zobaczy, że Lou nie ma siły, to dzwoni po lekarskie bagiety. Nie ma siedzenia pod drzewem 
Uuuuu, nie spodziewałem się takiego rozwiązania, ale jak najbardziej mi pasuje. Może nie do końca musi znać jej brata, bo gdyby znał jej brata, to by jej nie dotknął, duh. Brocode - nie wolno ruszać siostry ziomeczka. Mogli się spiknąć na jakiejś imprezie, a potem dalej poszło. Zobaczyli, że faktycznie mają podobne podejście do życia i wybrali się na tripa, a jak na tripie zagranicą we dwoje to wiadomo, że się mogli zżyć trochę bardziej niż planowali Wakacje mają to do siebie, że ludzie robią rzeczy, których normalnie by nie zrobili w domu. A, że później znowu się gdzieś rozjechali, to wszystkim było to na rękę. Z chęcią uratuję czerwonego kapturka z lasu, ale jeśli zobaczy, że Lou nie ma siły, to dzwoni po lekarskie bagiety. Nie ma siedzenia pod drzewem