Maluje obrazy — Ebay, etsy
24 yo — 188 cm
Awatar użytkownika
about
Oklejony od rzeczywistości artysta. Wiecznie chodzi w słuchawkach. Dla jednych oaza spokoju, dla innych zaś prawdziwy wulkan emocji. Na pozór zamknięty w sobie, wyalienowany człowiek, charakteryzujący się wyjebanizmem w czystej postaci, w rzeczywistości persona wyjątkowo wrażliwa, czuła i mocno współodczuwająca. Lekko szurnięty. Patrzący na świat z własnej, nagiętej perspektywy. Bezpośredni. Bezmyślny. Zachowawczy.
riley caldwell pisze: 21 paź 2021, 10:23
Dash Brooks mam pewien pomysł, który mi się zrodził w trakcie czytania tego małego skrótu w profilu o postaci. Chodzi o chodzenie w słuchawkach - gdzie może to i totalnie banalne, ale może w trakcie spaceru/zwykłym przechadzaniu się po ulicy/cokolwiek podobnego wpadli na siebie (choć widzę po karcie, że mogło to wydarzyć się na plaży!), kiedy akurat ona była zapatrzona? Nazwijmy to tak, bo Riley nie przyzna się, że przecież się rozpłakała - nawet jeśli ciurkiem płyną jej łzy z oczu po policzkach. Akurat miała gorszy moment w życiu, mogło to być związane z rocznicą śmierci rodziców dziewczyny, co przeżywała bardziej; chciała na spacerze się uspokoić, a zamiast tego rozkleiła się jak głupia, niemniej nieważne!
W trakcie zderzenia jeszcze się na nim niechcąco wyżyła, choć zdecydowanie wina leżała po stronie Ray, tutaj... musisz powiedzieć jak Dash by zareagował w takiej sytuacji :hm:
Jednakże to nie koniec, bo jakiś czas później mogłyby ich drogi się ponownie skrzyżować, ale już w nie tak drastyczny sposób. Miejsce jednak to samo - plaża (jakoś spodobała mi się ta koncepcja), gdzie Ray siedząc na plaży ze szkicownikiem zdecydowała się nie tylko uchwycić to, co widzą jej oczy, ale i różne inne rzeczy, co przechodzący Dash mógłby jakimś cudem spostrzec (albo może zaintrygował się jej osobą, kojarząc ją z tamtego dnia i mimo wszystko zaciekawił się co ona tam tak bazgrze?) Tu mogłoby się coś nawiązać - niezobowiązująca rozmowa albo znów jakieś zrządzenie przypadku sprawiło, iż ponownie otworzyła do niego usta (lecz tym razem w o wiele milszy sposób), zapewne przepraszając go za tamto...
I co teraz? Właśnie się zastanawiam, bo to w dużej mierze zależy od Dasha *.*

Jeśli brzmi to bez sensu, to przepraszam, ale jeszcze nie wypiłam pierwszej kawy :faint:
Brzmi bardzo dobrze i zdecydowanie się na to pisze w stu procentach, jednakże zaproponowałabym nieco inne rozwiązanie tego pierwszego spotkania i odpowiedzi na pytanie co na to Dash - przekonajmy się ^^
Brzmi jak super wątek do rozegrania, więc myślę, że krzywdą byłoby przejść obok tego obojętnie i po prostu opisać pokrótce jako część przeszłości. Czasami fajnie zbudować relacje od pierwszej gry, nigdy nie wiadomo co fajnego wyjdzie! ;> co powiesz? riley caldwell
ambitny krab
Kasik#0245
kelnerka — once upon a tart
25 yo — 175 cm
Awatar użytkownika
about
kelnerka w once upon a tart, choć planowała swojego czasu zostać wielką panią architekt... plany się zmieniły diametralnie, a ona próbuje żyć zwyczajnie - z dnia na dzień, nie przeszkadzając komukolwiek i nie chcąc narobić sobie żadnych kłopotów
Dash Brooks skoro tak mówisz, to ja jestem jak najbardziej na tak! Też wydawało mi się, że może być ciekawe do rozegrania, ale nie chciałam się narzucać od razu 😅
powitalny kokos
patsy
ODPOWIEDZ