about
Zgorzkniały inspektor policji, pracoholik bez ambicji.
I was a liar
when I said
I am not afraid
when I said
I am not afraid
W LB od zawsze, zapuścił tu korzenie; jako przykładny mąż i ojciec zamieszkiwał Fluorite View, od siedmiu lat gnije (w przenośni) w Sapphire River.
W Noc Ciszy wypuszczasz lampion ku pamięci jego zmarłego syna.
Jeśli znaliście się przed 2014, możecie się przyjaźnić, później Gus zaczął odcinać się od ludzi.
Stały bywalec Rudd's Pub.
Wszelkie powiązania poprzez pracę mile widziane, również negatywy i dramy ze światka przestępczego!
W Noc Ciszy wypuszczasz lampion ku pamięci jego zmarłego syna.
Jeśli znaliście się przed 2014, możecie się przyjaźnić, później Gus zaczął odcinać się od ludzi.
Stały bywalec Rudd's Pub.
Wszelkie powiązania poprzez pracę mile widziane, również negatywy i dramy ze światka przestępczego!
IMIĘ I NAZWISKO
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis
IMIĘ I NAZWISKO
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis
IMIĘ I NAZWISKO
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis
about
barmanka w Rudd's Pub, która nie bierze życia na poważnie i dobrze się bawi, nie przywiązując się do nikogo na dłuższą metę
August Hyde to skoro z niego stały bywalec Rudd's Pub, to podrzucam Gaię, która jest tam barmanką 
about
Zgorzkniały inspektor policji, pracoholik bez ambicji.
Gdy pierwszy raz zobaczył ją w Rudd's to pomyślał pewnie, że już jest pijany, bo przecież kojarzył tę twarz, ale nie wiedział skąd, a tu zonk, pamiętał ją z przychodni, w której zaszywali mu drobną ranę po jakiejś robocie. Więc pewnie wbrew sobie zagadał i niezbyt przemyślał swój tekst w stylu "Czy my się już gdzieś nie poznaliśmy?" i mogła pomyśleć przez moment, że do niej startuje. Ale szybko wyszło na jaw, że to autentyczna ciekawość z jego strony, mogli pogadać na luzie, zdobyła u niego cichy plus za to, że nie zlała go ścierką po głowie i pewnie jak wchodzi i ją widzi to czasem jest w stanie zamienić słowo, a nie tylko jakieś skinienie głowy. No, a gdyby ktoś ją zaczepiał czy nie chciał płacić to Gus na pewno wstanie ze stołka i grzecznie wyperswaduje taki tryb myślenia. Raz czy dwa mógł jej zafundować taksę powrotną do domu lub (jeśli wracał z pracy, a nie z baru) to nawet podwieźć motorem do domu. Co Ty na to, Gaia Hammond ? 
about
Tropię morderców i leniwych policjantów.
August Hyde był moment, kiedy pracowaliśmy razem. Później zdarzyła się tragedia, Ty przepadłeś, a ja poszła dalej. Aż do najwyższego szczebla. Podpisałam Twoje zezwolenie na powrót do służby, choć wielu uważa, że to błąd. Nie chciałabym, aby okazało się, że mieli racje.
about
barmanka w Rudd's Pub, która nie bierze życia na poważnie i dobrze się bawi, nie przywiązując się do nikogo na dłuższą metę
August Hyde świetnie, jestem jak najbardziej za! 
Pewnie jest jednym z jej ulubionych klientów, więc czasem dostaję jakiegoś drinka czy piwo na koszt firmy, a przy okazji lekką reprymendę za to, że tyle pracuje, bo pewnie widzi niekiedy zmęczenie w jego oczach.
Pewnie jest jednym z jej ulubionych klientów, więc czasem dostaję jakiegoś drinka czy piwo na koszt firmy, a przy okazji lekką reprymendę za to, że tyle pracuje, bo pewnie widzi niekiedy zmęczenie w jego oczach.
about
Zgorzkniały inspektor policji, pracoholik bez ambicji.
Ruth Hammond , miejmy nadzieję, że nie mieli racji, chociaż ten awans to Gusowi teraz bokiem wychodzi, bo wolałby działać więcej w terenie, jak kiedyś, a nagle tyle papierów do wypełnienia mu przybyło, że najchętniej to zrzuciłby je na jakiegoś posterunkowego. Ale przynajmniej nie jest leniwy no i co z tego, że nie chce odebrać stu lat zaległego urlopu 
Dla Ruth szacun, że w małej miejscowości kobiecie udało się przebić ten szklany sufit chociaż trochę, Hyde na pewno nie ma z tym najmniejszego problemu i gdyby zdarzył się jakiś niewybredny komentarz ze strony innego gliny to typ może liczyć na wieczną pogardę od Gusa.
Gaia Hammond no to ustalone, piwo na koszt firmy to jak miód na moje uszy!
Dla Ruth szacun, że w małej miejscowości kobiecie udało się przebić ten szklany sufit chociaż trochę, Hyde na pewno nie ma z tym najmniejszego problemu i gdyby zdarzył się jakiś niewybredny komentarz ze strony innego gliny to typ może liczyć na wieczną pogardę od Gusa. Gaia Hammond no to ustalone, piwo na koszt firmy to jak miód na moje uszy!
about
Były żołnierz, teraz policjant. Trochę mu to zajęło, ale w końcu odważył się zrezygnować ze wszystkiego dla Danny'ego.
August Hyde witam, znamy się z pracy i z całą pewnością August jest jedną z tych nielicznych osób, które Jude szanuje
about
Tropię morderców i leniwych policjantów.
August Hyde o tej pracy w terenie, możemy podyskutować, ale to już najlepiej sobie rozpisać 