Deweloper — Wszędzie i nigdzie
39 yo — 182 cm
Awatar użytkownika
about
39 i pół puka do mych dróg, prowadzących do niby szczęścia jak Cię żona tak wkręca, że wychowujesz od początku nie swojego bachora. Głowa na karku, w budowania fachu i dachu, przy sprzedawaniu strachu.
~~♠~~
W kółko gra ta melodia którą dobrze znam.. Ta melodia która kieruje caly czas.. Ta melodia która każe Ci żyć tak jak nie chcesz.

- Michael, ziemniaki!
- Michael!!
- Michael, masz szlaban!
- Michael, idziemy do kościoła - wstawaj!!
- Michael, przyznaj się.. Piłeś?!
- Michael masz iść na prawo!
- Michael!!!....

✘PRZESZŁOŚĆ✘
Najstarsze dziecko państwa Winston, urodziło się pewnego jesiennego dnia 1982 roku. Nie był nigdy aż taki niegrzeczny, wręcz przeciwnie - chodził potulnie jak baranek do kościoła i wyznawał wiarę całym sobą. Czy na pewno? Nie wiedział wtedy nic o tym co chce i czuje bo był małym berbeciem. To samo robił jego młodszy brat, parę lat później - idąc posłusznie tą ścieżką, wyznaczoną przez rodziców. Sam Mick, do pewnego momentu był taki sam jak młody - grzeczny i ułożony, bez sprzeciwu spełniając zachcianki i marzenia rodziców. Szkoła, dobre oceny, staranie się aby obrać kierunek wpasowujący się w nazwisko - a więc prawo. Ale jak wyszło ostatecznie? To nie jemu przypadło zostać tym pierworodnym, udanym dzieckiem. W pewnym momencie gdzieś się wyrwał ze szponów, wybierając własną ścieżkę. Skończyło się chodzenie za rączkę do kościoła, gadki o prawie i inne tego typu akcje. Po prostu Michael zaczął żyć własnym życiem, obierając inną drogę niż "powinien". Zabrał się za to z innej strony - skończył studia z zarządzania, chociaż próbował zostać architektem na początku. Liznął tematu i stąd wpadł na genialny pomysł aby pobawić się w rynek deweloperski, a przy tym rozwijać kapitał i giełdowe sprawy aby mieć kilka frontów, z których może czerpać korzyści majątkowe. Rozwinął się na tyle dobrze, że wkrótce mógł się odciąć od rodziny, rodziców przede wszystkim, bo brata darzył szczerym uczuciem - tak jak powinno to wyglądać w przypadku rodzeństwa.
Jeśli o grunt miłosny, to zawsze uważał że ma czas i coś się trafi i tak było. Gdy minął próg trzydziestki spotkał pewną panią, która jak się potem miało okazać - została jego żoną.
✘TERAŹNIEJSZOŚĆ✘
Aktualnie Winston walczy ze sobą i swoimi problemami życiowymi. Ma już na liczniku 39 i pół jeśli chodzi o wiek. W dodatku wydawać by się mogło, że ma perfekcyjne i udane życie z zoną i dzieckiem u boku. Jak mylne może to sprawiać wrażenie, gdy jedna decyzja i błąd - w końcu wychodzi na jaw. Nie miał pojęcia jak się zachować co powiedzieć, czy od razu skusić się na rozwód. Dostał cios prosto w serce, gdy dowiedział się, że dziecko które wychowuje od 4 lat, nie jest jego i nigdy nie było przede wszystkim. Chociaż wychował małą jak swoją kruszynkę - to jednak ta zadra na idealnym planie rodzinny którą zbudował z małżonką, wydaje się za bardzo wbijać w jego głowę. Jeśli chodzi o grunt zawodowy - wszystko kręci się idealnie i tak jak potrzeba, jeśli chodzi o życie prywatne, nic nie jest takie kolorowe jak było. Gdy poznawał swoją kobietę 8 lat temu, widział z nią w swoich snach przeróżne szczęśliwe chwile i dalekosiężne plany. Na ten moment, chodź nadal byli razem - żyli osobno.
Nadal ma średni kontakt z rodziną, toleruje tylko brata ale to też zdaje się być czasowe bo kto wie jaka prawda wyjdzie na jaw..
✘PRZYSZŁOŚĆ✘
Trwa ładowanie....Proszę czekać.....
Michael Anthony Winston
13.09.1982
Lorne Bay
deweloper
swój biznes
fluorite view
żonaty / hetero
Środek transportu
Najnowsze granatowe BMW X5 , czasami małżonki pojazd, ewentualnie rower Giant.

Związek ze społecznością Aborygenów
Brak.

Najczęściej spotkasz mnie w:
W domu, u teściowej, w barze, w wynajętym budynku na rzecz działalności swojej.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Brata, w ostateczności żonę.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Nope.
Michael "Mick" Winston
Michiel Huisman
sumienny żółwik
Mick Winston
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany