DEZAKTYWACJA nick postaci: Diane Mason wizerunek postaci: Daisy Edgar-Jones zgoda na oddanie postaci w ręce mg: nie przeniesienie niewykorzystanych kuponów z dziennika MG: o tutaj https://www.lornebay.pl/viewtopic.php?t=6713&start=24 pożegnanie: ludzie z przeszłości wpadli na jej trop, musiała w...

Kasowane konto: Diane Mason
Nowe konto: monstera


z zachowaniem wizerunku

Zrealizowano

Rzeczywiście, w pewnym momencie ona sama zdała sobie sprawę z tego, że zachowywała się teraz jak upośledzona. A już na pewno nie zachowywała się tak, jak miała to w zwyczaju. Zbyt mocno się rozgadała, w dodatku na temat, który był jej odrobinę obcy, bo owszem, znała australijskie legendy, ale do tej...

Gracz: jolanta
Wykonanie zadania nr: #7
Dokumentacja zadania: klik

Zadanie zaliczone

- Kilka razy szłam tutaj pieszo, najczęściej po pracy. To nie było nic przyjemnego. Przez całą czas wydawało mi się, że obserwuje mnie Yowie. Wiesz, to ten gigantyczny człekopodobny stwór z legend, który zastawia pułapki na ludzi i potem zjada ich mięso... Kilka razy byłam niemal pewna, że ktoś zer...

Oby w jej przypadku nie chciał zbyt wielkiej sumy za wykonaną usługę, bo Diane nie dysponowała szalenie wielkimi funduszami. Istniała duża szansa na to, że po usłyszeniu ogromnej kwoty mocno by spanikowała i kompletnie nie wiedziałaby, co robić. - Nie, odwiozę cię. Mieszamy z dala od centrum, wracan...

Zdecydowanie chciałabym tu coś z Diane *.* Gdyby odpowiednio ponaciągać wszystko czasowo, to zrobiłabym tak, że poznali się podczas pracy w Shadow. Może mieli okazję poznać się nieco bliżej? No, ona poznałaby jego, on poznałby osobę, za którą podaje się Mason, ale nie zmienia to faktu, że jej wewnęt...

Igrzyska śmierci

Bruno

W przypadku artysty wiertarka i klucz miały jakieś uzasadnienie. Może trzeba czasem przewiercić do siebie jakiś element sztalugi? Może trzeba użyć klucza, by zmontować razem jakieś elementy rzeźby? W przypadku pisarza chyba nie potrafiłaby doszukać się podobnej złożoności, ale kto wie? Może istniały...

Jordan Buchanan [url=http://www.lornebay.pl/viewtopic.php?p=143560#p143560]na farmie[/url] O ile Diane poradziłaby sobie z usunięciem jakiegoś zatoru w rurze, tak jednak wolała nie grzebać samodzielnie w kranie, który od jakiegoś czasu mocniej już przeciekał. Stawało się to coraz bardziej denerwują...

/ po grach Diane nie przeżywała tego typu wątpliwości. No okej, coś tam przeżywała, nad czymś się zastanawiała, ale w jej przypadku dylematy były zupełnie inne. Nie mogła tak po prostu rzucić wszystkiego, wyjechać gdzieś i kontynuować życia w innym mieście, a co dopiero za granicą. W jej przypadku w...