10 lis 2021, 17:10
DEZAKTYWACJA
nick postaci: Penny Beckert
wizerunek postaci: Adelaide Kane
zgoda na oddanie postaci w ręce mg: tak
pożegnanie: opcjonanie
05 lis 2021, 19:23
- Tak, na pewno - kiwnęła głową i niemrawo się uśmiechnęła. Starała się jakoś trzymać i powtarzać sobie, że to wszystko było tak naprawdę jedno wielkie nic i gdzieś tam w wodzie nie tonie wcale człowiek. To na bank była tylko folia i obrzydliwi ludzie, którzy zaśmiecali środowisko, to ich wina. Nie...
05 lis 2021, 10:59
Penny przez ostatnie kilka miesięcy zdecydowanie miała bardzo ponury humor. Nie potrafiła pozbierać się po śmierci męża, to ją przerastało. Próbowała jakoś normalnie żyć i funkcjonować, ale nie była po prostu w stanie. Coś ją blokowało. Chciała wrzucić się w wir pracy, siedzieć całymi nocami nad lic...
27 paź 2021, 11:07
-Na pewno są jakieś organizacje, które się tym zajmują - wszystkie te ekologiczne, które zbierały śmieci z plaży, Penny później to sprawdzi gdzieś w odmętach internetu. W tej chwili to tak szczerze mówiąc nie miała za bardzo do tego głowy, bo ta zajęta była próbą opanowania małego ataku paniki. Sta...
26 paź 2021, 11:59
Kiwnęła głową, bo chciała mu zaufać. Skoro mówił, że to nic takiego to właśnie tak musiało być. Patrzył na to wszystko bardziej logicznie, a nie przez pryzmat przykrych doświadczeń. Penny miała zupełnie inaczej, dlatego może nie powinna tak do końca ufać swoim osądom. To na pewno był tylko glupi kaw...
21 paź 2021, 11:46
Dla Penelopy przedmioty ścisłe były całym światem. Rozumiała je i wśród liczb i wzorów czuła się dobrze, opisywała w ten sposób świat, bo tak naprawdę większość rzeczy można było zamknąć w jakimś wzorze, może oprócz ludzkich relacji, ale z tym akurat zawsze miała problem. Całe szczęście teraz już wi...
19 paź 2021, 11:40
- Przynajmniej w jednym się zgadzamy - powiedziała bardziej w sumie do siebie niż do niego. Nie była w nastroju na dalsze kłótnie, nie miała na to siły. Wolała skupić się na swoich sprawach, które były wystarczająco przykre i przytłaczające. Jej lęk przed wodą powodował paraliż w jej pracy, a bez sw...
18 paź 2021, 11:35
Hejka! Ja przychodzę z Penny, bo ona jest biomatematykiem i bada dna oceanów więc myślę, że na polu zawodowym mogli się gdzieś poznać! Ona co prawda przez lata pracowała na Cambridge ale po śmierci męża postanowiła wrócić w rodzinne strony żeby trochę odreagować :/

marcus glinsky
14 paź 2021, 16:08
Juz od dawna w Lorne nie czuła się jak w domu. Cambridge nim było, przez te kilkanaście lat poczuła się bardziej Brytyjką niż Australijką, tam miała cale swoje życie, przynajmniej do czasu aż zmarł jej mąż. Kochała go i nagle go zabrakło, poczuła wtedy pustkę, której nie była w stanie niczym zapełni...
10 paź 2021, 20:24
- Miło mi Cię poznać - uśmiechnęła się troszkę nerwowo. To wszystko było dla niej bardzo nowe, nie wiedziała jak się zachować i co powiedzieć, żeby nie wyjść na idiotkę. Chyba trochę było brak jej pewności siebie przy tego typu akcjach i żałowała, że dała się namówić przyjaciółce na to wspólne wyjś...