18 lut 2022, 12:46
Biegnąc do łazienki, Lyra przecięła drogę Albertowi, który również tam zmierzał! Widząc to, ściągnął ku sobie brwi, lekko poirytowany, bo jego też cisnęło, a nie pomyślał o tym, żeby ścigać się z rodzeństwem do łazienki. A jak widać powinien był to zrobić, bo tak wciąż musiał trzymać wszystko w sobi...
09 lut 2022, 21:37
Co było, to było, nie ma sensu do tego wracać. Może coś mogli załatwić inaczej, a może tak naprawdę niczego by to nie zmieniło, zastanawianie się na tym nic już nie da, dlatego Albert nie chciał poświęcić temu nawet jednej myśli więcej. Zamiast tego wolał skupić się na ratowaniu tego wieczoru, co sz...
08 lut 2022, 23:01
W takim razie dobrze, że zamknął ją w swoich ramionach i pomógł jej w uspokojeniu się, bo mniej więcej taki efekt chciał osiągnąć. Chciał pomóc jej zrelaksować się po tym, co miało przed chwilą miejsce, a także, żeby opadły jej trochę nerwy na niego, jeśli nadal nawet troszeczkę złościła się na nieg...
08 lut 2022, 18:40
Najważniejsze, że nie osiągnęła swojego celu i doszczętnie nie popsuła im tego wieczoru, ani ich ze sobą nie skłóciła. Jasne, oboje mieli nadszarpnięte nerwy, ale chwila w swoim towarzystwie powinna pomóc im w odzyskaniu dobrych humorów, czego efekty już powoli było widać. Wystarczyło, że wyszli z r...
07 lut 2022, 23:35
Częściowo problem na pewno leżał w tym, że Albert nie potrafił być wystarczająco stanowczy, ale… Czy to było dla Carlie nowością? Jaki Raynott jest sama doskonale wiedziała i to bez jego dzisiejszego popisu. Ale problemem było również to, że nie chciał robić scen w restauracji. Nie chciał wszczynać ...
07 lut 2022, 20:16
Ale tak naprawdę co więcej mógł zrobić? Powiedział byłej, że są na randce, przeszkadza im i powinna zostawić ich samych, ale to do niej zupełnie nie docierało. Albert miał wrażenie, że wypiła dziś tyle, iż niczego by nie zrozumiała, nawet jeśli nakrzyczałby na nią i użył agresywniejszego słownictwa,...
07 lut 2022, 16:09
Kiedy Carlie opisała ich partnerstwo jako najlepsze na świecie, na twarz Alberta wkradł się pogodny uśmiech i chcąc pokazać go swojej dziewczynie, wyłonił się wreszcie zza karty dań. Były to ostatnie chwile, gdy jeszcze byli szczęśliwi przed pojawieniem się przy ich stoliku byłej dziewczyny Raynotta...
06 lut 2022, 23:47
Oho, doskonale widział co kombinowała. I zmierzała w bardzo dobrym kierunku, bo miała szansę ugrać coś w ten sposób. A raczej miałaby, gdyby Albert nie zareagował odpowiednio szybko i nie schowałby się za swoją kartą dań, byleby nie patrzeć na Carlie i nie pozwolić na to, żeby urobiła go swoim spojr...
06 lut 2022, 15:02
Zadowolony z tego, że Lyra wreszcie stanęła po jedynej właściwej stronie, czyli po jego stronie, Albert uśmiechnął się triumfalnie, wreszcie znajdując okazję ku temu, aby dogryźć którejś z sióstr, z błogosławieństwem jednej z nich. Była to rzadka okazja, której nie mógł zmarnować, bo coś mu podpowia...
06 lut 2022, 14:12
On też odgrażał się jej wyłącznie w ramach niewinnego żartu. Przecież nie dźgnąłby jej widelcem. Powiedział to tylko po to, żeby odwieść ją od gadania głupot, które nie miały żadnego pokrycia w rzeczywistości, to wszystko. Poza tym, jak już zostało wspomniane, starał się również rozluźnić atmosferę,...
05 lut 2022, 11:27
Zasłużyła sobie na tę groźbę, ponieważ zaczynała głupio gadać, że narobi mu wstydu. Niby jak miała to zrobić? Albert nigdy nie będzie się za nią wstydzić, niezależnie od tego, co zrobi. Także mogła spokojnie się wygłupiać i popełniać błędy ze świadomością, że Raynott nie będzie odczuwać zażenowania ...
04 lut 2022, 23:34
Albert również odczuł to, że nie do końca pasowali do tego miejsca, ale tak właściwie, dlaczego się tym przejmować? Kto mógł im zabronić zasmakować czegoś, co im obojgu było obce, ale tak właściwie w żaden sposób nie zakazane dla nich? I nie poza ich zasięgiem, w końcu, jak widać, mogli sobie na to ...