03 lip 2022, 15:54
DEZAKTYWACJA
nick postaci: Leumeah Corowa
wizerunek postaci: Dilan Çiçek Deniz
zgoda na oddanie postaci w ręce mg: nie
pożegnanie: zaraz będzie poniżej </3

Wizerunek możliwy do przejęcia o 16:55
28 cze 2022, 23:29
- Dzięki, Gwen. To wiele dla mnie znaczy. To, co mówisz i że wciąż we mnie wierzysz - odparła, poddając się na chwilę temu sentymentalnemu uczuciu, które ją ogarnęło. Prawda była taka, że nie miała w swoim życiu jakoś szczególnie dużo bliskich osób, które by ją tak wspierały. A miała ich jeszcze mni...
18 cze 2022, 23:43
Miała wrażenie, że jakiś ciężar spadł jej z serca, gdy tylko usłyszała w słuchawce głos Gwen. Tak naprawdę nie wiedziała, czego się bardziej obawiała. Tego, że Fitzgerald będzie zła? Że będzie miała do Leah żal? Czy że nie będzie jej nawet pamiętać? W jednej chwili, jednym zdaniem kobieta jednak ode...
08 cze 2022, 21:57
pięć Chciała zadzwonić już dawno. Odpowiednio wcześniej zaanonsować swój powrót do Lorne, zaproponować odnowienie znajomości, zaprosić na kawę już po przyjeździe. Im dłużej jednak o tym myślała, tym bardziej utwierdzała się w przekonaniu, że jest za późno, a ona nawet nie wie, co powinna powiedzieć...
29 maja 2022, 21:31
Chciała wierzyć, że Remy by Lisy nie posłuchał. Że zamiast stanąć po stronie swojej obecnej dziewczyny, wziąłby chociaż pod uwagę również zdanie Leumeah i może najlepiej nie opowiadał się za żadną z nich. Że ze względu na ich dawną relację, nie chciałby się angażować - nawet jeśli skłaniałby się w k...
24 maja 2022, 14:45
Uśmiech, który jeszcze chwilę temu na jej twarzy nieco przybladł, teraz pojawił się na nowo. A jednak - trafiła! Co prawda wołanie jakiegokolwiek Boga w tym momencie wydawało jej się reakcją nieco przesadzoną, nie zamierzała jednak mężczyzny oceniać. Może ucieszył się po prostu, że może z kimś choć ...
06 maja 2022, 23:50
Westchnęła ciężko. Naprawdę nie powinna była pytać o tę transakcję przypadkowego wolontariusza. Tylko go zdenerwowała, przez co nie był nawet w stanie złożyć niepodszytego paniką zdania. Co prawda wspomnienie o bolącym brzuchu właściciela, przez którego ten nie mógł się pojawić na otwarciu tak ważne...
06 maja 2022, 00:12
Przepraszam, już dawno miałam tutaj odpisać </3 Dick Remington pasuje mi bardzo, więc jak chciałabyś to sobie kiedyś rozegrać, to zapraszam serdecznie! <3 alice underwood nie wiem, czy Leah by się wpasowała obecnie w taką przewodniczkę, kiedy społeczność i rodzina traktuje ją trochę z dystansem i sa...
26 kwie 2022, 08:44
cztery Nie była w ostatnim czasie za dobrą przyjaciółką. Nagły wyjazd, znikomy kontakt i niechęć do głębszych rozmów (bo przecież nie mogła o tym wszystkim, co się stało, rozmawiać z Joną...) nie był dobrym przepisem na utrzymanie tak bliskich relacji. Wainwright jej jednak nie odtrącił. Może miał ...
26 kwie 2022, 08:41
Choć mijały dopiero pierwsze minuty tego spotkania, Leah już teraz łapała się na nerwowym zaciskaniu szczęki. Nastawienie Lisbeth oczywiście nie pomagało. To prawda, że może sama nie prezentowała się obecnie ze swojej najlepszej strony, ale miała swoje powody. Nie tylko miała najbliższy czas spędzić...
19 kwie 2022, 22:04
Nawet nie brała pod uwagę jakichkolwiek problemów w przebiegu transakcji. Mijała dopiero pierwsza godzina od otwarcia wystawy, a obraz, który sobie upatrzyła nie zdawał się póki co wzbudzać w reszcie gości takich szczególnych odczuć, jak w niej. A jednak zachowanie wolontariusza i jego słowa wyraźni...
08 kwie 2022, 21:32
trzy Od powrotu do Lorne Bay, Leumeah była właściwie stałą bywalczynią Aoa Gallery, nic więc dziwnego, że zjawiła się również na otwarciu całkiem nowej wystawy. Brakowało jej kultury aborygeńskiej, ale krążenie po Tingaree bez zażegnania w pierwszej kolejności całego tego konfliktu z rodziną i częś...