17 kwie 2024, 19:50
Zmarszczyła brwi patrząc na Zoey. - Na pewno nie. Jak tak będzie to coś wymyślę. – Puściła jej oczko, ale oczywiście jak to Sameen – mówiła bardzo na poważnie. Gdyby się okazało, że rzeczywiście budynek z jakiegoś powodu się zawali, to Sameen znajdzie wszystkich ludzi, którzy będą obwiniać o to Zoey...
17 kwie 2024, 19:50
Smutna prawda była taka, że Sameen ostatecznie nic takiego z miłości by nie zrobiła. Chociaż nie. Nie wiedziała czy zrobiłaby coś takiego. Nigdy nie była zakochana, więc ciężko o tym mówić. Jedyną osobą, którą wydawało jej się, ze kocha była Zoey, która kiedyś, całkiem przypadkowo, uratowała jej życ...
13 kwie 2024, 23:18
Odpowiedziała mu uśmiechem. - Cieszę się, że się co do tego zgadzamy. – Teraz Sameen nie miała wyboru. Będzie musiała stać się osobą, która lubi pić wino. Przecież mu nie powie, że tak naprawdę to ona nie pija alkoholu. Może teraz mogła sobie nieco odpuścić? Tym bardziej, że jednak zwolniła ze swoją...
10 kwie 2024, 15:54
Pokiwała głową. Stare budownictwo, po rurach wiele się niosło. Można było śmiało podsłyszeć rzeczy, których normalnie słyszeć człowiek nie chciał. Niektóre rzeczy – takie jak przemoc w niektórych domach, ciężko było ignorować. Wiadomo, że Sameen by nie zignorowała. Chętnie pokazałaby oprawcy jak sma...
05 kwie 2024, 21:30
W sumie jak tak o tym wspomniałaś to rzeczywiście ta rodzina Rochester-Cho była naprawdę specyficzna. W sumie jestem nawet skłonna powiedzieć, że są najdziwniejszą rodziną w Lorne, a bogowie wiedzą, że są tutaj naprawdę dziwne rodziny. Ale jednak oni, rodzina Owena, jest najmniej rodzinną rodziną w ...
30 mar 2024, 22:52
089. {outfit} Sameen natomiast doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że jednym z największych świństw jakie kobieta może wyrządzić drugiej kobiecie jest sypianie z jej mężem. Gdyby była normalną kobietą, to zapewne szukałaby jakiejś wymówki dlaczego postanowiła się w ogóle zaangażować w cokolwiek ...
27 mar 2024, 16:45
Ona również, z przyzwyczajenia i zboczenia zawodowego obserwowała jak przygląda się jej dokumentowi. Byłaby pod naprawdę wielkim wrażeniem, gdyby rozpoznał w tym podrobiony dokument. Problem był jednak taki, że Sameen nie miała ani jednego dokumentu, który byłby oryginalnym, niepodrobionym dokumente...
20 mar 2024, 21:37
To nie tak, że Sameen nie przejmowała się niczym i olewała problemy. Nie przejmowała się wszystkim tak bardzo jak zwykli śmiertelnicy, ale no były rzeczy, które rzeczywiście ją interesowały, budziły zaciekawienie, albo delikatny stres. Po prostu starała się ograniczać to jaki wpływ te rzeczy mają na...
20 mar 2024, 19:15
Uśmiechnęła się. W sumie to brzmiało jak bardzo fajna opcja. Taka, z której może nawet i Sameen by się cieszyła, gdyby nie to, że warunki, w których pracowała będąc „szeregowym pracownikiem” były naprawdę tragiczne. Właściwie to tam nawet nie było żadnych warunków. Nie była nawet traktowana jak ludz...
17 mar 2024, 16:49
- Okej. – Zmarszczyła delikatnie brwi. – Uraziłam cię? – Zapytała, bo zauważyła ten smętny ton odpowiedzi. Nie była pewna czy powiedziała coś nieodpowiedniego. Zawsze miała problem z mówieniem czegokolwiek, bo nie zdawała sobie sprawy z tego jak czasami łatwo było zranić drugą osobę. Chociaż nie. Ba...
13 mar 2024, 17:36
088. {outfit} Sameen miała ostatnimi czasy trochę lepszy humor. Głównie dlatego, że w końcu miała jakieś normalne auto i mogła się pozbyć gówna, które wynajmowała. Oczywiście nie wynajęła jakiegoś gówna. Była zbyt wielką fanką samochodów, żeby zniżyć się do jeżdżenia czymś co nie spełniałoby pewnyc...